PZU staje się liderem na rynku PPK

Przy okazji Kongresu 590 ubezpieczyciel pochwalił się rekordową liczbą umów o zarządzanie PPK.

Publikacja: 16.10.2019 09:47

PZU staje się liderem na rynku PPK

Foto: pieniadze.rp.pl

materiał powstał we współpracy z PZU

Zaufanie procentuje. Grupa PZU staje się liderem na rynku pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Mimo że prowadzenie planów oferuje 20 instytucji, mniej więcej co trzeci pracodawca zdecydował się na ofertę PZU – wynika z danych spółki i Polskiego Funduszu Rozwoju.

– PZU zapewnia pracodawcom wszechstronną pomoc we wdrażaniu PPK oraz ich obsłudze na co dzień. Pracownikom oferuje nowoczesny system internetowy, dzięki któremu mogą na bieżąco kontrolować swoje oszczędności, a także benefity w postaci m.in. wysokich zniżek na ubezpieczenia czy darmowych badań lekarskich – tak tłumaczy sukces spółki wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek, który odpowiada w Grupie PZU za pracownicze plany kapitałowe.

590 umów na Kongres 590

Liczby mówią same za siebie. Już 1 lipca, w pierwszych godzinach po starcie pracowniczych planów kapitałowych, umowy o zarządzanie PPK podpisało z PZU kilkadziesiąt firm. Spółka idzie za ciosem. Dziś umów jest co najmniej 600, a firmy, które zdecydowały się na współpracę z PZU, zatrudniają ponad 300 tys. osób.

Z najnowszych danych Polskiego Funduszu Rozwoju, do których dotarła „Rzeczpospolita”, wynika jednocześnie, że w ewidencji PPK jest 1560 firm, które podpisały dotąd umowy o zarządzanie PPK. Zatrudniają łącznie prawie 900 tys. osób. To oznacza, że PZU zdobyło już ponad jedną trzecią rynku.

Spółka, odnosząc sukcesy, jako pierwsza i jedyna podała 7 października liczbę zawartych przez siebie umów. Stało się to przy okazji ekonomicznego Kongresu 590 w podrzeszowskiej Jasionce. – Mogę żartobliwie powiedzieć, że w ramach kapitalistycznego współzawodnictwa pracy podjęliśmy i wypełniliśmy zobowiązanie: 590 umów na Kongres 590 – ogłosił wówczas wiceprezes Marcin Żółtek. – To oznacza, że już około 600 pracodawców uznało PZU za najlepszą instytucję do zarządzania PPK w swojej firmie i postanowiło powierzyć nam oszczędności pracowników – podkreślał. Jak zapewniał, „to nie jest nasze ostatnie słowo”. – Bardzo duża liczba umów jest w przygotowaniu i czeka na ostateczne zawarcie. Każdego dnia przybywa ich coraz więcej – mówił wiceprezes TFI PZU.

Wśród firm, które już zdecydowały się na współpracę z PZU, są tacy potentaci, jak PKN Orlen, największa spółka w Europie Środkowo-Wschodniej, a także Grupa Energa, jeden z największych w kraju dostawców energii elektrycznej.

Zero opłat i kompleksowa pomoc

Pracodawców, którzy decydują się na współpracę z PZU, może przyciągać atrakcyjna oferta. Jeszcze w kwietniu, na trzy miesiące przed startem PPK, spółka ogłosiła, że rezygnuje na rok z pobierania opłat za prowadzenie planów. – Chcemy przekonać Polaków, że opłaca się oszczędzać razem z nami – tłumaczył tę decyzję prezes PZU Paweł Surówka. Mówił o tym, że PZU chce wspierać budowanie oszczędności Polaków i polskiego kapitału.

To jednak także przemyślana biznesowa decyzja. Im więcej pracodawców zdecyduje się na ofertę PZU, tym niższe opłaty będzie mogła zaoferować spółka. Według planów nie będą one z reguły przekraczać połowy maksymalnej stawki określonej w ustawie na 0,5 proc.

PZU stawia jednocześnie na wszechstronną pomoc i wsparcie pracodawców przy obsłudze PPK. – Dysponujemy wystarczającym potencjałem, by zapewnić je na szeroką skalę. Mamy jedną z największych sieci placówek w Polsce, która liczy ponad 400 oddziałów. Mamy 2500 doradców klienta indywidualnego i 300 klienta biznesowego – podkreśla Marcin Żółtek.

Jak mówi, PZU chce do minimum ograniczyć zaangażowanie pracodawców, zdejmując z nich ciężar jak największej liczby obowiązków związanych z wdrażaniem i prowadzeniem PPK. Chce zapewnić pracownikom wygodną obsługę i kontrolę ich rachunków w PPK.

Nowoczesny serwis dla pracodawców

Już w maju PZU uruchomił nowoczesny internetowy serwis e-PPK służący do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do bieżącej obsługi planów. Bezpłatny i przyjazny dla użytkowników serwis umożliwia pracodawcom przekazywanie list pracowników, ich wpłat i dyspozycji.

Zaletą serwisu e-PPK jest automatyczna kontrola wprowadzanych danych i sygnalizowanie błędów. – To przykład, jak dzięki dobrze przemyślanym informatycznym rozwiązaniom można ułatwić skomplikowane zadanie, jakim jest obsługa PPK – zwraca uwagę wiceprezes Żółtek.

PZU oferuje również pracodawcom szkolenia dla ich działów kadr oraz materiały szkoleniowe i informacyjne dla pracowników. Udostępnia pracodawcom szkolenie e-learningowe dla pracowników, kończące się testem wiedzy o PPK i wydaniem certyfikatu potwierdzającego udział w szkoleniu i zdanie testu. – Chcemy w ten sposób pomóc pracodawcom w wypełnieniu ich ustawowych obowiązków, do których należy przekazanie pracownikom informacji na temat zasad funkcjonowania PPK – wyjaśnia wiceprezes TFI PZU.

Wygoda i korzyści dla pracowników

PZU uruchomił również bezpłatny internetowy serwis do obsługi PPK przez pracowników. Umożliwia sprawdzanie stanu oszczędności, kontrolowanie wysokości wpłat odprowadzanych na ich rachunek w PPK przez pracodawcę oraz składanie zleceń. – Stawiamy na funkcjonalność i wygodę. Oferujemy pracownikom łatwy dostęp do ich rachunków dzięki intuicyjnej w użytkowaniu i dostępnej o każdej porze platformie inPZU. Mogą z niej korzystać także przy użyciu smartfonów – mówi Marcin Żółtek.

Platforma inPZU to wiele możliwości i usług pod jednym adresem. W panelu PPK pracownicy znajdą informację o stanie swoich oszczędności i dokonywanych wpłatach, a także o wycenie i stopie zwrotu funduszy PPK. Mogą składać zlecenia dotyczące m.in. wysokości wpłat, podjęcia pieniędzy, a także decydować o zmianie sposobu inwestowania ich oszczędności.

Atrakcyjne zniżki

Jak podkreśla wiceprezes Żółtek, oferta PZU dla pracowników, którzy zdecydują się na oszczędzanie w PPK, to również sięgające 40 proc. zniżki na ubezpieczenia oraz darmowe badania w placówkach PZU Zdrowie. Dodatkowe benefity to vouchery na zakupy w popularnej sieci dyskontów spożywczych, w sieci stacji paliw lub bilety do kina, a także sięgające 50 proc. rabaty w znanych sieciach handlowych, salonach usługowych i sklepach internetowych będących partnerami Klubu PZU Pomocni.

Specjalną ofertę dla pracowników oszczędzających w PPK przygotował również należący do Grupy PZU Alior Bank. To zwrot nawet 400 zł rocznie za płatności kartą kredytową Mastercard OK! i do 20 zł miesięcznie za płatności telefonem przy użyciu systemu BLIK, Google czy Apple Pay. To także atrakcyjne warunki prowadzenia Konta Jakże Osobistego i korzystania z karty debetowej oraz wyższe oprocentowanie na Koncie Oszczędnościowym w Alior Banku.

Pewność i zaufanie

Według wiceprezesa Żółtka o przewadze Grupy PZU decyduje również jej najdłuższe na polskim rynku doświadczenie w zarządzaniu funduszami inwestycyjnymi. – Jesteśmy również rynkowym liderem pod względem liczby prowadzonych pracowniczych programów emerytalnych – zwraca uwagę Marcin Żółtek.

PZU ma ponadto największą wśród polskich spółek wiarygodność, mierzoną oceną ratingową A- przyznaną przez międzynarodową agencję S&P. Rentowność PZU niemal dwukrotnie przekracza średnią dla ubezpieczeniowych spółek w Europie, a zyski netto w pierwszym półroczu 2019 r. były najwyższe w ciągu ostatnich pięciu lat.

Ma to olbrzymie znaczenie. Według sondaży wiarygodność i doświadczenie należą do ważniejszych kryteriów przy wyborze instytucji finansowej zarządzającej PPK.

materiał powstał we współpracy z PZU

Zaufanie procentuje. Grupa PZU staje się liderem na rynku pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Mimo że prowadzenie planów oferuje 20 instytucji, mniej więcej co trzeci pracodawca zdecydował się na ofertę PZU – wynika z danych spółki i Polskiego Funduszu Rozwoju.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami