O bonie turystycznym mówiło się od paru miesięcy, gdy wiadomo było, że branża turystyczna dotkliwie ucierpi z powodu pandemii. Finalnie nie jest on dla wszystkich, ale tylko dla beneficjentów 500+. Bon turystyczny jest wolny od podatku i nie wlicza się go do wysokości dochodu.
Warto sprawdzić: Dziecko może łatwo wyczyścić nam konto grając na telefonie
Z założenia Polski Bon Turystyczny – bo tak brzmi pełna nazwa tego tworu – jest formą wsparcia dla rodzin z dziećmi oraz branży turystycznej w związku z trudną sytuacją gospodarczą wywołaną epidemią Covid-19. Za pomocą bonu można zapłacić za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne w Polsce do końca marca 2022 r. Znaczenie ma data płatności, a nie data imprezy turystycznej. Jeśli do 31 marca 2022 r. zapłacimy za usługę za pomocą bonu, możemy z niej skorzystać po tym terminie.
Komu przysługuje bon turystyczny?
Świadczenie w formie bonu turystycznego jest przyznawane na dziecko, na które przysługuje świadczenie wychowawcze lub dodatek wychowawczy Rodzina 500+. Na bon mogą liczyć też osoby, które nabędą prawo do 500+ do 21 grudnia 2021 r. Czyli jeśli ktoś urodzi dziecko w tym terminie, to rodzina też dostanie bon.
Na jedno dziecko przysługuje jeden bon turystyczny w wysokości 500 zł. W przypadku dziecka niepełnosprawnego przysługuje dodatkowy bon w wysokości 500 zł. Osoby, które mają dziecko niepełnosprawne i będą chciały uzyskać dodatkowy bon – 500 zł, będą mogły na PUE ZUS złożyć w tym celu oświadczenie. Jeśli rodzice mają opiekę naprzemienną, to będą im przysługiwać dwa bony, każdy o wartości 250 zł. O bon turystyczny nie trzeba wnioskować. System teleinformatyczny ZUS wygeneruje go samodzielnie, trzeba mieć tylko profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS