Prosta dyspozycja, ułatwienie dla spadkobierców

Zapis na wypadek śmierci może być zrobiony tylko na koncie indywidualnym

Publikacja: 17.12.2016 08:44

Dyspozycję można ustanowić na rzecz najbliższych

Dyspozycję można ustanowić na rzecz najbliższych

Foto: shutterstock

Mama naszego czytelnika, kobieta po osiemdziesiątce, ma konto w jednym z banków. Zakładała je dawno temu wspólnie z mężem, który nie żyje od kilku lat. Poza ROR kobieta ma w tym samym banku lokatę. Niedawno chciała złożyć dyspozycję na wypadek śmierci, ale okazało się, że nie może tego zrobić. Pracownik banku powiedział jej, że musi otworzyć nowy rachunek i dopiero wtedy zapis na wypadek śmierci zostanie przyjęty.

– W tym banku są jakieś dziwne przepisy. Nie rozumiem, dlaczego mama nie może złożyć dyspozycji, skoro jest teraz jedynym właścicielem rachunku – dziwi się czytelnik.

Tomasz Białek, dyrektor zespołu prawno-legislacyjnego Związku Banków Polskich potwierdza, że jeśli konto zostało założone wspólnie przez małżonków, a potem jeden z nich zmarł, to drugiemu, który jest jedynym właścicielem rachunku, nie przysługuje prawo do złożenia dyspozycji na wypadek śmierci. W takiej sytuacji konieczne jest przekształcenie konta w rachunek indywidualny. Tak stanowią artykuły: 56-57 ustawy Prawo bankowe.

Decydują zapisy w umowie

Jak mówi adwokat Ewa Anczewska z Kancelarii Anczewska i Puńko, o tym co się dzieje ze wspólnym rachunkiem bankowym po śmierci jednego ze współposiadaczy decyduje umowa rachunku, która w każdym banku może być inna. Rachunek może ulec rozwiązaniu; znajdujące się na nim środki są wtedy dzielone między pozostałych współposiadaczy i spadkobierców. Rachunek może być też przekształcony w indywidualne konto, albo też miejsce zmarłego współposiadacza może zająć inna osoba. Przed otwarciem wspólnego ROR trzeba zwrócić szczególną uwagę na zapisy w umowie, gdyż po śmierci jednego ze współposiadaczy dokonanie zmiany jest często niemożliwe.

Zgodnie z artykułem 56 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. posiadacz rachunku może złożyć w formie pisemnej polecenie, komu bank po jego śmierci ma wypłacić zgromadzone na koncie środki. – Lista osób uprawnionych jest jednak ściśle określona, obejmuje: małżonka, wstępnych, zstępnych lub rodzeństwo – wylicza mecenas Ewa Anczewska.

Dodaje, że dyspozycja na wypadek śmierci dotyczy tylko rachunków indywidualnych, o charakterze oszczędnościowym. I co ważne, środki przekazane przez bank zgodnie z tą dyspozycją nie wchodzą do masy spadkowej.

Jakie dokumenty

Dlaczego zapis na wypadek śmierci jest taki ważny? – W razie jego braku obowiązują standardowe procedury dziedziczenia po zmarłym małżonku. Wtedy konieczne jest sądowe stwierdzenie nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia. Do tego potrzebny jest dział spadku lub zgodne oświadczenie spadkobierców złożone przed bankiem – tłumaczy dyrektor Tomasz Białek.

Bankowi trzeba przedstawić dokument, z którego będzie wynikało, jaki udział w spadku ma każdy spadkobierca (pieniądze zostaną wypłacone stosownie do wysokości tego udziału). W przypadku braku postanowienia czy umowy o dziale spadku, bank może wypłacić spadkobiercom pieniądze, jeżeli ci jednocześnie stawią się w placówce i złożą stosowne oświadczenia.

Mecenas Ewa Anczewska przypomina, że do lipca tego roku spadkobiercy mogli mieć duże trudności z ustaleniem, czy i w jakich bankach zmarły miał oszczędności. Ale po nowelizacji prawa bankowego i niektórych innych ustaw (tzw. ustawa o rachunkach uśpionych) powstała Centralna Informacja o Rachunkach. Teraz spadkobiercy mogą złożyć wniosek w dowolnym banku i w ciągu trzech dni powinni uzyskać informację, w jakich bankach lub SKOK spadkodawca miał rachunki.

Kwota bez znaczenia

Jaka jest różnica między zapisem na wypadek śmierci a pełnomocnictwem do rachunku? – Po śmierci posiadacza rachunku bankowego udzielone przez niego pełnomocnictwo wygasa zgodnie z art. 101 § 2 kodeksu cywilnego – mówi pani adwokat z Kancelarii Anczewska i Puńko. – Jeżeli pełnomocnik, po śmierci posiadacza rachunku, podejmuje znajdujące się na nim pieniądze, robi to bezprawnie i naraża się na odpowiedzialność cywilną oraz karną.

Bez dyspozycji na wypadek śmierci nie można podjąć pieniędzy zmarłego, dopóki się nie okaże dokumentu poświadczającego nabycie spadku. Nawet jeśli jest to drobny wkład, tak jak w przypadku innej naszej czytelniczki. Po śmierci męża odkryła jego książeczkę oszczędnościową z sumą ok. 30 zł.

– Niezależnie od tego, jaka kwota znajduje się na rachunku bankowym zmarłego, przepisy są takie same. Bank nie wypłaci żadnej, nawet najmniejszej kwoty, jeżeli nie przedstawi się postanowienia sądu o stwierdzeniu nabycia spadku lub poświadczenia dziedziczenia – wyjaśnia mecenas Ewa Anczewska.

Mama naszego czytelnika, kobieta po osiemdziesiątce, ma konto w jednym z banków. Zakładała je dawno temu wspólnie z mężem, który nie żyje od kilku lat. Poza ROR kobieta ma w tym samym banku lokatę. Niedawno chciała złożyć dyspozycję na wypadek śmierci, ale okazało się, że nie może tego zrobić. Pracownik banku powiedział jej, że musi otworzyć nowy rachunek i dopiero wtedy zapis na wypadek śmierci zostanie przyjęty.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe
Planowanie Wydatków
Połowa Polaków jeszcze nie kupiła prezentów
Planowanie Wydatków
ZBP: budżet na dopłaty do „kredytu 2 proc.” zbliża się do wyczerpania