Systematycznie potrafi oszczędzać jedynie co piąty ankietowany, ale z tych samych badań wynika, że u 42 proc. badanych na koniec miesiąca zostają nadwyżki finansowe. Jakiekolwiek oszczędności posiada 67 proc. osób w wieku 18-55 lat.
Jedną z kluczowych przeszkód, która w odczuciu respondentów uniemożliwia regularne oszczędzanie jest brak wiedzy jak to robić. Jednocześnie aż 88 proc. przyznaje, że oszczędności dają poczucie bezpieczeństwa.
Okazuje się, że wbrew subiektywnym ocenom spora grupa osób ma możliwości systematycznego oszczędzania.
– Wyniki badań wskazują, że mimo wysokiej świadomości co do konieczności oszczędzania, tylko u części respondentów za deklaracjami idą czyny. W przypadku modyfikacji sposobu zarządzania budżetem osiem na dziesięć gospodarstw domowych mogłoby zacząć oszczędzać systematycznie– podkreśla Marcin Idzik, socjolog z TNS Polska.
Osiem na dziesięć gospodarstw domowych mogłoby zacząć odkładać systematycznie nawet niewielkie kwoty ( powyżej 50 zł) lub oszczędzać więcej niż dotychczas. Ale już jedna czwarta badanych mogłaby odkładać miesięcznie 300 zł, a 14 proc. byłaby w stanie oszczędzać około 500 zł. W grupie bardziej zamożnych, zarabiających powyżej 5 tys. zł netto te możliwości są dużo większe. Ponad połowa ankietowanych byłaby w stanie odłożyć powyżej 500 zł, a co czwarty mógłby odłożyć 1 tys. zł lub więcej. Z czego moglibyśmy zrezygnować lub ograniczyć wydatki? Przede wszystkim na wyjazdach i wakacjach, druga kategoria to ubrania , w na kolejnych miejscach kino i teatr, żywność, kosmetyki.