Jak wynająć stancję i nie dostać rozstroju nerwowego?

Na początku jesieni na rynku nieruchomości w dużych miastach zawsze panuje rozgardiasz, a ceny niebagatelnie skaczą w górę. Wszystko przez powracających studentów, którzy po wakacyjnej przerwie szukają dla siebie nowego lokum.

Publikacja: 03.10.2018 13:02

Jak wynająć stancję i nie dostać rozstroju nerwowego?

Foto: Adobe Stock

Jak wynająć stancję i nie dostać rozstroju nerwowego? Należy uzbroić się w cierpliwość.

Dlaczego stancja, a nie akademik?

Samodzielne mieszkania lub pokoje sprzyjają wynikom akademickim. Wypełnione po brzegi akademiki mogą rozpraszać osoby z mniejszą zdolnością do koncentracji, a choć zwykle panują w nich określone zasady, trudno oprzeć się pokusom oferowanym przez współlokatorów. Drugim niekwestionowanym plusem wynajmowania samodzielnego pokoju lub mieszkania jest swoboda, szczególnie istotna dla studentów łączących pracę z nauką. Późne powroty do akademika nie muszą się podobać nadzorującym go pracownikom. Na własnych czterech kątach ten problem znika.

Czytaj także: Nie taki kredyt studencki straszny, jak go malują

Jak wynająć stancję – od czego zacząć?

Wymarzone studia przestały być tylko perspektywą, stały się faktem. Czas na wynajęcie stancji. Od czego zacząć? Trzeba zdecydować na czym zależy nam bardziej – krótkiej podróży na uczelnię czy niskiej cenie. Mieszkania w centrum i w okolicach centrum takich miast jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Poznań osiągają w okresie od sierpnia do października szalone ceny. Atrakcyjna lokalizacja i szybkie połączenie ze wszystkimi częściami miasta sprawiają, że za pokój o powierzchni 10m2 trzeba zapłacić często więcej niż za wynajęcie kawalerki na obrzeżach miasta.

Biorąc pod uwagę fakt, że w grę często wchodzi również konieczność zakupienia biletu miesięcznego, czasem lepiej poszukać mieszkania w nieco większej odległości od centrum i nie przepłacać. W dużych miastach dojazd do centrum z obrzeży w obrębie pierwszej strefy zajmuje zwykle około 25-30 minut – mieszkania kosztują za to dwa razy mniej.

Co jest wliczone w cenę?

Drugim, poza lokalizacją, bardzo ważnym elementem mieszkaniowej układanki jest zwrócenie uwagi na to co znajduje się w cenie pokoju lub mieszkania, które planujemy wynająć. Należy wziąć pod uwagę, że do czynszu za wynajęcie mogą dojść jeszcze rachunki. Przy napiętych finansach wzrastające zimą opłaty mogą być problemem. Najlepiej więc szukać mieszkania, które do czynszu ma już wliczone zaliczki za takie media jak prąd i woda, a także ogrzewanie. To prowadzi nas do kolejnego punktu z listy “ważnych szczegółów”: ogrzewanie. Najbardziej optymalnym i oszczędnym wyjściem jest upewnienie się, że mieszkanie posiada ogrzewanie miejskie. W zimie, gdy temperatury znacznie spadają, ogrzewanie mieszkania za pomocą farelki czy elektrycznego grzejnika to finansowe samobójstwo.

Dlaczego warto być cierpliwym?

W przypadku poszukiwań stancji, cierpliwość jest cnotą. Znalezienie odpowiedniego, finansowo atrakcyjnego zakwaterowania nie musi być koszmarem.

Rynek mieszkań i stancji studenckich jest brutalny, ale pośród wielu zawyżonych cenowo ofert można znaleźć prawdziwe perełki, z rozsądną ceną i lokalizacją. Dlatego tak ważna jest cierpliwość. Rzucanie się na pierwszą z pozoru atrakcyjną ofertę, może skończyć się zgrzytaniem zębami i szkodą dla portfela. Najbardziej optymalnym momentem na to, by rozpocząć poszukiwania mieszkania, jest okres przedwakacyjny – gdy studenci wyprowadzają się miasta – oraz późny wrzesień. Może wydawać się to ryzykowne, ale ostatnie dwa tygodnie września i pierwsze dwa tygodnie października to okres, w którym większość studentów zdążyła się już prowadzić, a właściciele nieruchomości obniżają ceny w celu zapewnienia sobie wynajmu.

Należy przygotować się psychicznie na tygodnie przeglądania ofert i setki nieznajomych numerów na liście połączeń, ale przy odrobinie cierpliwości i wytrwałości znalezienie mieszkania nie powinno stanowić większego problemu.

Jak wynająć stancję i nie dostać rozstroju nerwowego? Należy uzbroić się w cierpliwość.

Dlaczego stancja, a nie akademik?

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Planowanie Wydatków
"Mieszkanie na start" zastąpi "bezpieczny kredyt 2%": kto się załapie, a kto nie
Planowanie Wydatków
Koniec przyjmowania wniosków o „kredyt 2 proc.”. Rząd zapowiada zmiany
Planowanie Wydatków
Zyski banków rosną, ale premier Tusk zapowiedział wakacje kredytowe
Planowanie Wydatków
Połowa Polaków jeszcze nie kupiła prezentów
Planowanie Wydatków
ZBP: budżet na dopłaty do „kredytu 2 proc.” zbliża się do wyczerpania