W co inwestować. Tanie spółki na GPW z potencjałem wzrostu

Niewygórowane ceny akcji w połączeniu z perspektywą poprawy zysków mogą zachęcać do zakupów. Które firmy z GPW spełniają teraz takie kryteria?

Publikacja: 17.06.2021 16:05

W co inwestować. Tanie spółki na GPW z potencjałem wzrostu

Foto: Shutterstock

Choć indeksy warszawskiej giełdy są coraz bliżej rekordów wszech czasów, nie brakuje spółek z atrakcyjnymi wycenami mierzonymi popularnym wskaźnikiem ceny do zysku (C/Z). Szukając takich firm, warto uwzględnić nie zyski za ostatnie okresy, lecz prognozy na 2021 r. Spodziewany wzrost zysków oznacza, że wskaźnik C/Z ma szanse utrzymać się na korzystnym poziomie w przyszłości, a to daje szansę na wzrost notowań takich spółek.

Warto sprawdzić: Spółki z GPW, które zaskoczyły w czasie kryzysu

Jedną z ciekawszych propozycji inwestycyjnych mogą być dystrybutorzy sprzętu ITAB i Asbis. Spółkom tym cały czas sprzyja wzrost popytu na sprzęt i usługi IT, co znajduje odzwierciedlenie w rosnących zyskach. – Uważam, że zarówno Asbis, jak i AB powinny być w tym roku beneficjentami bardzo sprzyjających warunków panujących na tym rynku – bardzo silnego popytu, który wiąże się z cyfryzacją wielu dziedzin życia, począwszy od pracy i nauki zdalnej, poprzez świadczenie usług publicznych (usługi zdrowotne, urzędowe itp.), aż po zmianę modelu działania wielu firm, które do tej pory funkcjonowały w sposób tradycyjny (szkolenia, targi online czy choćby zajęcia z trenerem personalnym itp.) – wskazuje Jakub Viscardi, analityk DM BOŚ.

Zwraca on uwagę, że silny popyt na rynku zderzył się z problemem podaży wynikającej z pandemii i przestojów produkcyjnych, co skutkuje rosnącymi cenami podzespołów (procesorów, dysków twardych i SSD, pamięci DRAM) i samego sprzętu – laptopów i komputerów PC. – Asbis i AB są beneficjentami tej sytuacji, gdyż wiąże się ona z mniejszą konkurencją i możliwością realizacji wyższych marż – ocenia Jakub Viscardi.

Gry nadal w… grze

Mimo negatywnego nastawienia inwestorów analitycy nie skreślają branży producentów gier. Korzystnie pod względem wskaźników i perspektyw prezentuje się Ten Square Games. – Spółka pozostaje jedną z bardziej perspektywicznych w sektorze w długim terminie. Dobrze oceniamy znaczące zwiększenie skali biznesu i prace nad kilkoma projektami, które naszym zdaniem mogą okazać się sukcesem. Zwracamy jednak uwagę na prognozę „płaskich” przychodów z gry „Fishing Clash”, brak komentarzy o potencjalnych przejęciach i niewiadomą co do wpływu zmiany polityki prywatności Apple’a. Niezależnie od tych uwarunkowań spółka jest jedną z najtańszych w sektorze – C/Z na 2021 r. na poziomie 13,3 – i ma pozytywne perspektywy w średnim i długim terminie – uważa Michał Krajczewski, szef zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas.

Warto sprawdzić: W co inwestować. Spółki, które przetrwały kryzys

Branżowe perełki

Atrakcyjnie wyceniane spółki można znaleźć w sektorze deweloperskim, a ich perspektywy są dobre, jeśli spojrzy się na sprzedaż mieszkań. Zdaniem Adama Zajlera, analityka Millennium DM, jedną z ciekawszych propozycji jest Atal. – Rekordowy popyt na mieszkania, wspierany realnie tanimi kredytami, zapowiada kontynuację bardzo dobrych wyników – argumentuje ekspert.

Atrakcyjne firmy są w sektorze budowlanym. Niskie wskaźniki wyceny przemawiają na korzyść Mirbudu. – Spółka będzie korzystać na inwestycjach Europejskiego Funduszu Odbudowy i na programach rozwoju infrastruktury, a już w tej chwili portfel zamówień rośnie w kilkunastoprocentowym tempie. Jego część przypadająca na bieżący rok jest wyższa od ubiegłorocznych przychodów o 30 proc. – przekonuje Zajler.

W tej branży wyróżnia się też Pekabex. Spółka posiada duży portfel zleceń, korzysta na wzroście zużycia prefabrykatów i funkcjonuje w branżach bardziej odpornych na potencjalne spowolnienie inwestycji: logistyka, mieszkania. – Pozytywnie oceniamy perspektywy z uwagi na sprzyjające trendy rynkowe, duży portfel zleceń oraz oczekiwany wzrost efektywności dzięki uruchomieniu fabryki w Kokoszkach. Spółka ma również mocny bilans, który pozwala na regularne wypłaty dywidendy – wylicza Krajczewski.

Mocne argumenty przemawiają za Ferro. Pandemia stworzyła dla producenta m.in. armatury łazienkowej dogodne warunki do poprawy sprzedaży i zysków. Początek tego roku zaowocował kolejnymi rekordowymi wynikami finansowymi Ferro i jest szansa na kontynuowanie tego trendu. – Zarząd spółki pozostaje optymistyczny w odniesieniu do kolejnych miesięcy bieżącego roku oraz ocenia, że maj i czerwiec są już miesiącami pełnego powrotu normalnej działalności, co ma pozytywnie wpłynąć na wyniki za II kwartał – wskazuje Zajler.

Beneficjenci surowcowej hossy

W ocenie Tomasza Wyłudy, dyrektora biura doradztwa inwestycyjnego w Credit Agricole, atrakcyjną wycenę w połączeniu z dobrymi perspektywami oferuje KGHM. – W I kwartale spółka zarobiła 1,4 mld zł. W II kwartale ceny miedzi dalej rosły i osiągnęły poziomy ponad 10 tys. dol. za tonę. Gdyby ceny surowców utrzymały się w 2021 r., można oczekiwać zysku netto „w okolicach” 7 mld zł. Przy obecnej kapitalizacji rynkowej dawałoby to wskaźnik C/Z około 5. W przypadku utrzymania trendu wzrostowego zyski mogą być zdecydowanie wyższe, a wskaźnik C/Z niższy – wskazuje.

Warto sprawdzić: Dywidenda. Najbardziej efektowne zyski ostatnich lat

Zagrożeniem dla pozytywnego scenariusza jest korekta cen surowców lub umocnienie złotego. – Fundamenty spółki bazują na bardzo dobrych długoterminowych perspektywach dla miedzi. Ale warto pamiętać, że głównym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, który może traktować drobnych akcjonariuszy po macoszemu. Obawy może też budzić nowa strategia spółki – uważa dyr. Wyłuda.

Ukraińskie propozycje

W czasie rosnącej inflacji korzystnie wyglądają perspektywy spółek zajmujących się produkcją rolną. Beneficjentami tego trendu są ukraińskie spółki, jak Astarta, IMC, Kernel, Milkiland i Agroliga. – Podmioty te dzięki wysokim cenom kukurydzy, pszenicy i słonecznika mogą mieć bardzo niskie wskaźniki C/Z w 2021 r., co może wpłynąć na długoterminową poprawę zysków. Przedsiębiorstwa z Ukrainy notowane są z dyskontem ze względu na wysokie zadłużenie. Przepływ gotówki do spółki pozwoli na zmniejszenie zadłużenia, a więc i ryzyka inwestycyjnego oraz zwiększenie długoterminowej efektywności operacyjnej dzięki większym inwestycjom. Tak więc dobra koniunktura w tym roku może przełożyć się pozytywnie na długoterminowe perspektywy tych spółek – podkreśla dyr. Wyłuda.

Choć indeksy warszawskiej giełdy są coraz bliżej rekordów wszech czasów, nie brakuje spółek z atrakcyjnymi wycenami mierzonymi popularnym wskaźnikiem ceny do zysku (C/Z). Szukając takich firm, warto uwzględnić nie zyski za ostatnie okresy, lecz prognozy na 2021 r. Spodziewany wzrost zysków oznacza, że wskaźnik C/Z ma szanse utrzymać się na korzystnym poziomie w przyszłości, a to daje szansę na wzrost notowań takich spółek.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Portfel inwestycyjny
Centra usług: szlifujący się diament
Portfel inwestycyjny
Inwestorzy w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych
Portfel inwestycyjny
Przy wysokim wzroście płac w 2024 r. oszczędności Polaków mogą dalej rosnąć
Portfel inwestycyjny
UBS odradza kryptowaluty, radzi stawiać na technologie
Portfel inwestycyjny
Rok 2024 będzie wśród kryptowalut rokiem halvingu bitcoina