Stabilnie rosnące zyski przyciągają inwestorów

Spośród notowanych na warszawskiej giełdzie firm jedynie w przypadku stosunkowo wąskiego grona można mówić o kilkuletnim trendzie rosnących zysków.

Publikacja: 19.04.2018 18:32

Stabilnie rosnące zyski przyciągają inwestorów

Foto: pieniadze.rp.pl

Premia za powtarzalność

Systematyczność poprawy rezultatów powoduje, że w oczach inwestorów spółka taka jest bardziej przewidywalna, zwłaszcza w porównaniu z firmami, które ciągle zaskakują, raz na plus, raz na minus. Z kolei bardziej przewidywalne rezultaty to zachęta dla długoterminowych inwestorów. Dlatego regularna poprawa zysków jest zazwyczaj doceniana przez rynek.

– W przypadku spółek, które poprawiają wyniki finansowe od lat, wielu inwestorów zakłada, że pozytywny trend w wynikach będzie kontynuowany i dlatego ich papiery z reguły są wyceniane z premią. Kupowanie takich akcji jest dobrym pomysłem, jeśli spółce uda się długo utrzymywać dotychczasowy trend poprawy wyników. Jeśli jednak nad oczekiwanym wzrostem pojawiają się czarne chmury – bo np. skala działalności nie pozwala już na taki wzrost, jak kiedyś – to zmiana wyceny może być bardzo bolesna – zwraca uwagę Adam Łukojć, zarządzający TFI Allianz.

Z tego względu do inwestycji w papiery wynikowych perełek warto podchodzić ostrożnie.

– Największym ryzykiem dla inwestora wybierającego akcje spółek regularnie poprawiających wyniki jest niedoszacowanie zagrożeń dla dynamiki zysków: spółka nadal może być świetnie zarządzana i mieć udany model biznesu, ale jeśli będzie miała problem z utrzymaniem dotychczasowego tempa wzrostu, to premia w wycenie akcji może się szybko skurczyć – dodaje ekspert.

Spółki kuszą zyskami

Jedną z najbardziej przewidywalnych spółek, jeśli chodzi o raportowane wyniki, jest Orbis. Wyróżnia się na rynku tym, że prowadzi otwartą politykę informacyjną i regularnie publikuje roczne prognozy, które konsekwentnie realizuje. Jeśli wierzyć przewidywaniom analityków, dzięki dobrej koniunkturze w branży hotelarskiej pozytywny trend w wynikach powinien zostać utrzymany.

– Perspektywy dalszego rozwoju Orbisu w 2018 r. oceniam jako bardzo dobre. Spółka powinna poprawiać swoje wskaźniki efektywności (zwłaszcza średnią cenę za pokój, w mniejszym stopniu obłożenie hoteli), dopóki polepsza się sytuacja konsumenta i ogólna kondycja gospodarki. Na tej podstawie zakładamy, że wyniki firmy dalej będą się poprawiać i tym samym dostrzegamy dalszy potencjał do poprawy notowań spółki – ocenia Grzegorz Balcerski, analityk DM BZ WBK.

Korzystna koniunktura i utrzymujący się popyt na nowe mieszkania jest motorem wzrostu zysków Dom Development. Dzięki temu ten deweloper od kilku lat notuje systematyczną poprawę zysków.

Zdaniem Piotr Zybały, analityka DM mBanku, perspektywy wynikowe na kolejne lata są pozytywne.

– W obecnym otoczeniu rynkowym szczególnym wyzwaniem dla spółek z branży jest zabezpieczenie podaży mieszkań. W tym obszarze Dom Development radzi sobie znakomicie. W 2017 r. wprowadził do realizacji o 30 proc. więcej mieszkań rok do roku. Spółka posiada rekordową liczbę mieszkań w budowie: 5,2 tys. , a dzięki przemyślanym akwizycjom, również rekordowy bank ziemi na 8,9 tys. mieszkań – wskazuje. Ekspert niedawno nieznacznie skorygował prognozy zysku netto na lata 2018–2019 i jednocześnie o ok. 30 proc. podniósł prognozę na 2020 r., dostrzegając pozytywny wpływ ekspansji dewelopera na rynki Trójmiasta i Wrocławia.

Rozwój daje wynik

Z roku na rok coraz większe zyski wypracowuje Kruk. W minionym roku lider na krajowym rynku zarządzania wierzytelnościami zanotował rekordowe prawie 300 mln zł zysku netto, kontynuując trend jego poprawy z lat poprzednich. W ciągu ostatnich pięciu lat czysty zarobek wzrósł blisko czterokrotnie.

Zdaniem analityków nic nie wskazuje, by realizowana przez spółkę strategia miała wyczerpać jej możliwości wzrostu.

– Kruk przez ostatnie lata przyzwyczaił inwestorów do regularnego wzrostu zysków. Sprzyjały temu szybkie tempo rozwoju rynku wierzytelności w Polsce i za granicą, wysoka efektywność operacyjna spółki, a także szerokie możliwości pozyskania kapitału na inwestycje – zauważa Michał Fidelus, analityk, Vestor DM. Jego prognozy zakładają, że najbliższe trzy lata również upłyną pod znakiem dwucyfrowego wzrostu zysku netto, chociaż dynamika nie będzie już tak imponująca jak kilka lata wcześniej.

– Oczekujemy odpowiednio 19-, 16– i 10-proc. wzrostu EPS (zysk na akcję) w latach 2018–2020. W ciągu ostatnich lat rynek z pewnością stał się bardziej konkurencyjny, ale podaż wierzytelności w dalszym ciągu pozostaje wysoka. W średnim i długim terminie poprawie wyników sprzyjać powinna również dywersyfikacja działalności i obecność Kruka na rynkach zagranicznych – przekonuje.

Dobre widoki ma też Benefit Systems, którego rozwój napędza rosnący rynek kart sportowych. Zarząd zdaje sobie sprawę, że wyjście z biznesem poza Polskę jest koniecznością, jeśli chce utrzymać wzrost zysków. Dlatego spółka niedawno zdecydowała się na emisję akcji, która była jednak zaskoczeniem dla rynku.

– W długim terminie emisja akcji pozwoli na szybszy rozwój na rynkach zagranicznych. Ponadto spółka utrzymuje wysokie tempo poprawy wyników pomimo budowy struktur zagranicznych i rozwoju segmentu fitness. W związku z rosnącymi wynagrodzeniami i malejącym bezrobociem firmy coraz częściej inwestują w programy motywacyjne dla pracowników, co jest wsparciem dla biznesu Benefit Systems – uważa Michał Krajczewski, analityk BM BGŻ BNP Paribas.

Uwaga na koszty

Na dobrej drodze do dalszej poprawy jest Dino. Właściciel sieci supermarketów stawia na wzrost organiczny, co napędzało wzrost wyników w ostatnich latach.

Z ostatnich zapowiedzi zarządu wynika, że wysokie tempo wzrostu biznesu zmoże nawet przyspieszyć. Tegoroczny plan zakłada otwarcie większej liczby sklepów niż w 2017 r., a nakłady inwestycyjne mają być istotnie wyższe i wyniosą około 650 mln zł wobec 475 mln zł rok wcześniej. Do końca 2020 r. sieć Dino będzie liczyć ponad 1200 sklepów w porównaniu z 775 na koniec 2017 r. – Sprawdzony model biznesowy sprawia, że Dino jest w stanie kontynuować dynamiczną poprawę sprzedaży porównywalnej, rentowności sprzedaży oraz marży EBITDA – ocenia Piotr Bogusz, analityk DM mBanku.

Stabilnym wzrostem zysków może się pochwalić Budimex. Analitycy mają jednak coraz większe obawy związane ze wzrostem kosztów materiałów budowlanych i pracy.

– Na poziomie sprzedaży spółka nie powinna mieć problemów z poprawą w kolejnych kwartałach. Produkcja budowlana jest na fali rosnącej, Budimex ma obecnie rekordowy portfel zamówień. Większym wyzwaniem natomiast będzie utrzymanie marż. Poprawa wyników na poziomie EBITDA czy zysku netto może być wymagającym zadaniem – uważa Krzysztof Pado, analityk DM BDM.

– W 2017 r. spółka uzyskiwała nadal ponadprzeciętne rentowności w obszarze budowlanym nie tylko na tle branży, ale także swoich historycznych wyników. Wydaje się, że 2018 r. może przynieść tu większą presję, ze względu na sytuację po stronie kosztów. Warto jednak pamiętać, że spółka ma duże kompetencje w zakresie optymalizacji kontraktów, więc nie można wykluczać pozytywnych zaskoczeń. Całoroczny wynik netto może ewentualnie też być wsparty przez korzystną sprzedaż Elektromontażu Poznań – podsumowuje ekspert. ©℗

Systematyczna poprawa zysków napędza notowania

Kilkuletni trend poprawy dotyczy w dużej mierze spółek posiadających mocną pozycję w swojej branży, nierzadko lidera rynkowego, jak Kruk działający na rynku zarządzania wierzytelnościami, czy Budimex, będący kluczowym graczem na rynkach budownictwa infrastrukturalnego i przemysłowego. Wzrost zysków z reguły wiąże się wzrostową strategia rozwoju, czego przykładem jest Dino. Poprawa wyników właściciela sieci supermarketów jest efektem rozwoju organicznego i wzrostu sprzedaży w sklepach. Spółka korzysta też z silnej krajowej konsumpcji.

Istotną rolę w generowaniu coraz wyższych zysków odgrywa otoczenie rynkowe, które sprawia, że branża ma korzystne warunki do wzrostu. Dom Development jest beneficjentem korzystnej koniunktury i utrzymującego się popytu na nowe mieszkania. Biorąc pod uwagę realizowane inwestycje oraz posiadany bank ziemi, deweloper nie powinien mieć problemów z poprawą wyników finansowych w najbliższych latach. Wzrost zysków Benefit Systems napędza rosnący rynek kart sportowych, co jest efektem mody na zdrowy styl życia i wzrostu znaczenia świadczeń pozapłacowych w firmach. Poprawiające się wyniki Orbisu są efektem dobrej koniunktury gospodarczej w Europy Środkowo-Wschodniej oraz wysokiego popytu na usługi hotelarskie.

Systematycznie poprawiające się wyniki finansowe znajdują odzwierciedlenie w kursie akcji, w którym również można dostrzec systematyczny trend zwyżkowy. W 2017 roku Kruk zarobił rekordowe prawie 300 mln zł zysku netto. W ciągu ostatnich pięciu lat czysty zarobek wzrósł blisko czterokrotnie. W tym czasie akcje spółki zyskały na wartości prawie 300 proc. Ponadprzeciętną stopę zwrotu przyniosły inwestycje w akcje Benefit Systems. Cztery lata temu za akcje spółki płacono około 250 zł. Dziś trzeba na nie wyłożyć ponad 1000 zł, ale w pewnym momencie płacono za nie nawet 1200 zł Wśród najbardziej zyskownych spółek ostatnich lat nie zabrakło akcji Dom Development , które pozwoliły zarobić prawie 280 proc. Niewiele mniejszą stopę zwrotu dała inwestycja w papiery Orbisu, których trend zwyżkowy trwa od końca 2013 roku, czyli od momentu, w którym spółka osiągnęła wynikowy dołek ostatnich lat.

Premia za powtarzalność

Systematyczność poprawy rezultatów powoduje, że w oczach inwestorów spółka taka jest bardziej przewidywalna, zwłaszcza w porównaniu z firmami, które ciągle zaskakują, raz na plus, raz na minus. Z kolei bardziej przewidywalne rezultaty to zachęta dla długoterminowych inwestorów. Dlatego regularna poprawa zysków jest zazwyczaj doceniana przez rynek.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Rynek Kapitałowy
Polskie akcje z brzydkiego kaczątka zamieniły się w pięknego łabędzia
Rynek Kapitałowy
W co inwestować w 2024 roku. Specjaliści polecają
Rynek Kapitałowy
Duże spółki z WIG20 na celowniku inwestorów. Które wybrać?
Rynek Kapitałowy
Branże z GPW, które mogą pozytywnie zaskoczyć po zmianie rządu
Rynek Kapitałowy
W Revolut moża handlować akcjami spółek z Europy od 1 euro