Ukraina zaatakowała Rosję rakietami dalekiego zasięgu. USA wysłały je "w tajemnicy"

Associated Press podaje, że w zeszłym tygodniu i ostatniej nocy Ukraina wystrzeliła w kierunku rosyjskich celów dostarczone przez USA pociski balistyczne dalekiego zasięgu.

Publikacja: 24.04.2024 19:25

HIMARS

HIMARS

Foto: Defense.gov, fot. Army Staff Sgt. Oscar Gollaz

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791

Ukraina po raz pierwszy zaczęła używać rakiet balistycznych dalekiego zasięgu dostarczonych  przez Stany Zjednoczone, bombardując w zeszłym tygodniu rosyjskie lotnisko wojskowe na Krymie, Dżankoj, a ostatniej nocy uderzyła nimi w  siły rosyjskie na innym okupowanym obszarze.

Informację tę podała Associated Press, powołując się na amerykańskich urzędników, którzy twierdzą, że w zeszłym miesiącu Ameryka potajemnie wysłała rakiety wojskowego systemu rakiet taktycznych w ramach pakietu pomocowego.

Jeden z urzędników powiedział, że Stany Zjednoczone dostarczą więcej tych rakiet w ramach nowego pakietu pomocy wojskowej podpisanego dzisiaj przez Joe Bidena.

Długo wyczekiwane przez ukraińskich przywódców nowe rakiety zapewniają Ukrainie niemal dwukrotnie większy zasięg rażenia – do 300 kilometrów – w porównaniu z wersją broni średniego zasięgu, którą otrzymała od USA w październiku ubiegłego roku.

Biden zatwierdził na początku marca dostawę wojskowego taktycznego systemu rakietowego dalekiego zasięgu, znanego jako ATACMS, a według jednego z urzędników Stany Zjednoczone włączyły „znaczną” ich liczbę do ogłoszonego wówczas pakietu pomocowego o wartości 300 milionów dolarów.

Wiceprzewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów: Nadszedł czas

Stany Zjednoczone przez miesiące sprzeciwiały się wysłaniu Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu w obawie, że Kijów może ich użyć do uderzenia w głąb terytorium Rosji, co doprowadziłoby do rozwścieczenia Moskwy i eskalacji konfliktu. To był główny powód, dla którego administracja wysłała w październiku wersję średniego zasięgu,  około 160 kilometrów.

Admirał Christopher Grady, wiceprzewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, powiedział w środę, że Biały Dom i planiści wojskowi uważnie przyjrzeli się ryzyku prowadzenia ognia dalekiego zasięgu przez Ukrainę i uznali, że nadszedł właściwy czas, aby go przeprowadzić właśnie teraz.

W wywiadzie dla Associated Press powiedział, że broń dalekiego zasięgu pomoże Ukrainie zniszczyć rosyjskie węzły logistyczne i koncentracje wojsk, które nie znajdują się na linii frontu. Grady odmówił podania konkretnej broni, jaką dostarczono, ale stwierdził, że będzie ona „bardzo destrukcyjna, jeśli zostanie właściwie użyta", i jest pewien, że tak się stanie.

- Ale powtarzam: za każdym razem, gdy wprowadzasz nowy system lub jakąkolwiek zmianę  na polu bitwy, musisz przemyśleć jej eskalacyjny charakter — powiedział Grady.

Jeden z amerykańskich urzędników powiedział, że administracja Bidena ostrzegła Rosję w zeszłym roku, że jeśli Moskwa użyje rakiet balistycznych dalekiego zasięgu na Ukrainie, Waszyngton zapewni Kijowowi takie same możliwości. Rosja otrzymała część tej broni od Korei Północnej i użyła jej na polu bitwy na Ukrainie, co skłoniło administrację Bidena do zatwierdzenia rakiet dalekiego zasięgu w pakiecie pomocowym.

Prezydent Biden podpisał ustawę o pomocy dla Ukrainy. Broń ma być już w Polsce i w Niemczech

Prezydent Joe Biden podpisał w środę ustawę dotyczącą pomocy wojskowej o wartości 95 miliardów dolarów, która obejmuje pomoc dla Ukrainy, Izraela i Tajwanu.

Biden powiedział, że przekazywanie początkowego pakietu pomocy wojskowej rozpocznie się za kilka godzin – według amerykańskich urzędników jest to pierwsza transza broni dla Ukrainy. Wśród sprzętu wojskowego zawartego w nowym pakiecie znajduje się amunicja do artyleryjskich systemów rakietowych wysokiej mobilności (HIMARS), pociski artyleryjskie, rakiety przeciwlotnicze RIM-7 i AIM-9M, bojowe wozy piechoty Bradley, przeciwlotnicze rakiety Stinger i nie tylko. Dostawa obejmuje również różne pojazdy logistyczne i taktyczne, systemy przeciwpancerne, amunicję szkoleniową i części zamienne oraz amunicję do broni strzeleckiej, w tym naboje kalibru .50 do zwalczania dronów.

Duża część sprzętu ma się już znajdować na terytorium Polski i Niemiec, jak informowało we wtorek CNN. Prezydent Biden poinformował, że wysyłka rozpocznie się w ciągu kilku godzin.

Ukraina po raz pierwszy zaczęła używać rakiet balistycznych dalekiego zasięgu dostarczonych  przez Stany Zjednoczone, bombardując w zeszłym tygodniu rosyjskie lotnisko wojskowe na Krymie, Dżankoj, a ostatniej nocy uderzyła nimi w  siły rosyjskie na innym okupowanym obszarze.

Informację tę podała Associated Press, powołując się na amerykańskich urzędników, którzy twierdzą, że w zeszłym miesiącu Ameryka potajemnie wysłała rakiety wojskowego systemu rakiet taktycznych w ramach pakietu pomocowego.

Pozostało 88% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 815
Konflikty zbrojne
Jak duże jest rosyjskie zagrożenie? Niemieccy politycy przestrzegają, obywatele się nie boją
Konflikty zbrojne
Ukraina upamiętnia ofiary ludobójstwa na Tatarach krymskich
Konflikty zbrojne
Rosjanie po raz pierwszy skutecznie uderzyli w Starlinki. Ukraińska brygada "oślepiona"
Konflikty zbrojne
Ukraina prosi USA o pomoc w namierzaniu celów w Rosji. Chce uderzyć własną bronią