Polacy rzucili się do oszczędzania na emeryturę

Publikacja: 23.02.2018 15:32

Polacy rzucili się do oszczędzania na emeryturę

Foto: pieniadze.rp.pl

Na IKE i IKZE Polacy zgromadzili już niemal 10 mld zł. Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku przybyło tam aż 2 mld zł. To najwięcej od początku istnienia III filaru.

Na indywidualnych kontach emerytalnych przybyło w 2017 roku dokładnie 1,3 mld zł, co oznacza, że wartość środków na IKE wynosi już 8 mld zł. Potężny wzrost zanotowały także indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego – oszczędności tam zgromadzone wzrosły w ciągu roku z 1,1 mld zł do 1,7 mld zł.

To co uderza najbardziej to fakt, że wzrost ten nie wynika z dobrej koniunktury na rynku kapitałowym – a przynajmniej nie w takim stopniu jakby się mogło wydawać.

Sama wartość wpłat na konta to 1,8 mld zł: na IKE Polacy dokonali wpłat w wysokości 1,2 mld zł a na IKZE 0,6 mld zł. Zatem różnica między wpłatami a realnym wzrostem aktywów wynosi jedynie 100 mln zł – o tyle urosła wartość instrumentów, w które ulokowano środki przyszłych emerytów.

Krótko mówiąc dane wskazują, że Polacy „rzucili się” na IKE i IKZE i wpłacają tam coraz większe sumy. Rośnie tez liczba aktywnych kont (takich na które dokonano jakiejkolwiek wpłaty). Takich IKE było w ubiegłym roki 313 tys. wobec 285 tys. rok wcześniej. W przypadku IKZE pieniądze zasiliły prawie 200 tys. kont wobec 170 tys. przed rokiem.

Opinia: dr Marcin Wojewódka, Instytut Emerytalny

Pytanie o przyczynę wzrostu takiego zauważalnego wzrostu zainteresowania dodatkowym indywidualnym oszczędzaniem na emeryturę. Myślę, że składa się na to kilka czynników. Do najważniejszych zaliczyłbym tak wzrost zamożności, czy raczej wzrost wynagrodzeń i środków jakimi dysponują nasi rodacy.

Druga przyczyna to wzrastająca świadomość emerytalna, a właściwie świadomość konieczności dodatkowego oszczędzania kosztem dzisiejszej konsumpcji. Także zapowiadane zmiany w systemie emerytalnym, czy to wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych (PPK) od 2019 roku czy planowana reforma otwartych funduszy emerytalnych (OFE) nagłaśnia kwestie emerytalne i powoduje między innymi wzrost zainteresowania IKE czy IKZE.

Ale musimy też pamiętać, że wprowadzenie w przyszłości PPK z obligatoryjną składką finansowaną przez uczestników może mieć też negatywny wpływ na zainteresowanie IKE czy IKZE. Może się tak zdarzyć, jeśli osoby które dzisiaj swoje dodatkowe środki gromadzone na emeryturę właśnie w IKE czy IKZE, zdecydują się je przekierować na sfinansowanie obligatoryjnych składek pracownika do PPK. Może to spowodować zmniejszenie nowych napływów do IKE i IKZE w przyszłości.

Na IKE i IKZE Polacy zgromadzili już niemal 10 mld zł. Oznacza to, że w ciągu ostatniego roku przybyło tam aż 2 mld zł. To najwięcej od początku istnienia III filaru.

Na indywidualnych kontach emerytalnych przybyło w 2017 roku dokładnie 1,3 mld zł, co oznacza, że wartość środków na IKE wynosi już 8 mld zł. Potężny wzrost zanotowały także indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego – oszczędności tam zgromadzone wzrosły w ciągu roku z 1,1 mld zł do 1,7 mld zł.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami