tak uważa inister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem to będzie jedno z najważniejszych wyzwań resortu w najbliższych latach. Drugim będzie utrzymywanie niskiego bezrobocia i walka o wyższe wynagrodzenia. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że ostatnie lata były dla ministerstwa oraz rynku pracy okresem ważnych i pozytywnych zmian.
– To nowa polityka rodzinna, roczne urlopy macierzyńskie, rodzicielskie, zmiana filozofii w świadczeniach rodzinnych według zasady „złotówka za złotówkę", czyli większa dostępność do świadczeń, stworzenie 2,5 tys. żłobków i klubów dziecięcych, wsparcie rodzin wielodzietnych, Karta Dużej Rodziny z jednej strony, z drugiej strony ulgi podatkowe, tworzenie polityki senioralnej, czyli miejsca opieki nad seniorami i ich aktywności – wymienia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Kosiniak-Kamysz.
Jak podkreśla, plusem resortu jest również zwiększenie świadczeń dla rodziców dzieci niepełnosprawnych oraz aktywizowanie osób niepełnosprawnych na rynku pracy. Jednak w obu tych dziedzinach potrzebne są dalsze zmiany.
Z kolei rynek pracy powoli zmienia się w rynek pracownika.
– Zmiany na rynku pracy to najniższe od 7 lat bezrobocie oraz dynamiczny wzrost ofert pracy. To są setki tysięcy miejsc pracy – w 2014 roku było ich 600 tys. To półrocze jest jeszcze lepsze od I połowy 2014 roku. To wszystko pokazuje, że zmiany na rynku pracy są możliwe – przekonuje Kosiniak-Kamysz.