- Podtrzymuję zobowiązanie z kampanii wyborczej: ustąpię z urzędu, jeśli w pierwszym roku prezydentury nie złożę dwóch zasadniczych dla mnie projektów - dotyczących obniżenia wieku emerytalnego i podniesienia kwoty wolnej od podatku - powiedział prezydent elekt Andrzej Duda.
- W czasie pierwszej debaty telewizyjnej w kampanii wyborczej zobowiązałem się, że jeżeli w pierwszym roku mojej prezydentury tych dwóch zasadniczych dla mnie, obiecanych projektów nie przygotuję i nie złożę, to ustąpię z urzędu. Absolutnie podtrzymuję, bo to są rzeczywiście dla mnie dwie kwestie całkowicie priorytetowe: kwestia obniżenia wieku emerytalnego i kwestia kwoty wolnej od podatku, czyli de facto doprowadzenia do sytuacji, w której najmniej zarabiający, otrzymujący najniższe świadczenia, nie będą płacili podatku w ogóle - powiedział Duda.
Ocenił, że dzisiaj kwota wolna od podatku jest cały czas jeszcze na śmiesznym poziomie, który jest niewspółmierny choćby do minimum egzystencji.
- Trzeba ją zdecydowanie podnieść, mam nadzieję, że później ona będzie nadal w kolejnych latach stopniowo podnoszona. Ja zapowiedziałem, powinna być w jak najszybszym tempie podniesiona na poziom co najmniej 8 tys. zł, co spowoduje, że choćby ci, którzy otrzymują dzisiaj najniższe emerytury czy renty, w zasadzie nie będą płacili podatku. I konkretne pieniądze - kwoty przy najniższej emeryturze rzędu prawie 80 zł miesięcznie - zostaną w ich portfelach - dodał Duda.
Jak mówił, nie chce dzisiaj określać dokładnego terminu, w którym te projekty ustaw zostaną złożone w Sejmie. Chciałbym, żeby to było jak najszybciej - zapewnił.