Polacy nie oszczędzają

Ponad 58 procent gospodarstw domowych w Polsce nie posiada żadnych oszczędności. Odkładamy głównie z myślą o wydatkach na zdrowie i leczenie.

Publikacja: 29.09.2014 13:18

Polacy nie oszczędzają

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Jaki poziom oszczędności stanowi bezwzględne minimum na pokrycie nieprzewidzianych wydatków gospodarstw domowych w Polsce? W ramach cyklicznego badania opinii – Barometru Providenta – okazuje się, że najwięcej ankietowanych (24 procent) uważa, że jest to kwota na poziomie od 500 do 1000 zł. Druga najliczniejsza grupa (22 procent odpowiedzi) wskazała, że wystarczy suma do 500 zł.

Dzieci motywują do oszczędzania

Osoby posiadające dzieci nie tylko wskazują na konieczność oszczędzania większych sum, ale także lepiej wychodzi im odkładanie pieniędzy. Liczba odpowiedzi pozytywnych, dotyczących sukcesów w akumulowaniu wystarczających oszczędności, w zestawieniu rodzice versus osoby bezdzietne wyniosły odpowiednio 32 procent do 16 procent.

Mówi się, że kredyt mieszkaniowy to jedna z najefektywniejszych form oszczędzania, wymagająca od nas regularnego odkładania odpowiednich sum. Okazuje się, że rodzicielstwo w wielu przypadkach uczy podobnej dyscypliny, a także przyczynia się do lepszego gospodarowania budżetem domowym – podsumowuje Przemysław Kasza z działu badań Provident Polska.

Na co odkładają Polacy?

Jeżeli chodzi o plany lub obawy, które motywują Polaków do oszczędzania, najwięcej wskazań (45 procent ogółu badanych) dotyczyło ochrony zdrowia. W podziale na płeć to kobiety bardziej przejmują się kosztami leczenia – 52 procent w stosunku do 37 procent mężczyzn, którzy zadeklarowali troskę o ten aspekt domowego budżetu. W dalszej kolejności ankietowani wybierali m.in. utratę pracy (10 procent) czy koszty związane z wychowaniem dzieci (7 procent).

Czas potrzebny na zdobycie wystarczających oszczędności

Ankietowani odpowiadając, ile czasu potrzebowaliby na zebranie bezwzględnego minimum oszczędności, w sytuacji, w której musieliby zaczynać od zera, wskazywali w większości od 4 do 12 miesięcy (37 procent), a nawet ponad rok (21 procent).

Wyniki dotyczące czasu potrzebnego do zebrania absolutnego minimum oszczędności unaocznia, że dla wielu Polaków jest to nie lada wyzwanie. Warto, szczególnie rozważając wzięcie pożyczki, wykonać podobne ćwiczenie i sprawdzić ile średnio zajmuje nam odłożenie potrzebnych środków finansowych. Może to uchronić nas przed wpadnięciem w spiralę zadłużenia, szczególnie, jeżeli zobowiązujemy się do zwrócenia całości pożyczonej kwoty w krótkim terminie – dodaje Przemysław Kasza.

„Barometr Providenta" to cykliczne badanie klientów, które pozwala na lepsze zrozumienie zachowań i decyzji finansowych Polaków. Provident obsługuje aktualnie ponad 853 tysięcy klientów w całej Polsce, dzięki czemu wyniki badania pokazują prawidłowości i zachowania, które są charakterystyczne dla Polaków o średnich i niższych dochodach.

*Badanie zostało przeprowadzone przez PBS sp. Z o.o. w dniach 8-12 sierpnia 2014 r. metodą wywiadu telefonicznego CATI na grupie 400 klientów Provident Polska.

Jaki poziom oszczędności stanowi bezwzględne minimum na pokrycie nieprzewidzianych wydatków gospodarstw domowych w Polsce? W ramach cyklicznego badania opinii – Barometru Providenta – okazuje się, że najwięcej ankietowanych (24 procent) uważa, że jest to kwota na poziomie od 500 do 1000 zł. Druga najliczniejsza grupa (22 procent odpowiedzi) wskazała, że wystarczy suma do 500 zł.

Dzieci motywują do oszczędzania

Pozostało 87% artykułu
Emerytura
Emerytura z giełdy to nie tylko hasło
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Emerytura
Europejska emerytura – jakie korzyści widzą Polacy w OIPE
Emerytura
Europejska emerytura dla polskich seniorów. Czym jest OIPE i jak oszczędzać w euro?
Emerytura
Polski system emerytalny z oceną dostateczną. Spadek w rankingu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Emerytura
Ile wynosi średnia emerytura w Niemczech? Nasi sąsiedzi podnoszą wiek emerytalny