Jaki poziom oszczędności stanowi bezwzględne minimum na pokrycie nieprzewidzianych wydatków gospodarstw domowych w Polsce? W ramach cyklicznego badania opinii – Barometru Providenta – okazuje się, że najwięcej ankietowanych (24 procent) uważa, że jest to kwota na poziomie od 500 do 1000 zł. Druga najliczniejsza grupa (22 procent odpowiedzi) wskazała, że wystarczy suma do 500 zł.
Dzieci motywują do oszczędzania
Osoby posiadające dzieci nie tylko wskazują na konieczność oszczędzania większych sum, ale także lepiej wychodzi im odkładanie pieniędzy. Liczba odpowiedzi pozytywnych, dotyczących sukcesów w akumulowaniu wystarczających oszczędności, w zestawieniu rodzice versus osoby bezdzietne wyniosły odpowiednio 32 procent do 16 procent.
Mówi się, że kredyt mieszkaniowy to jedna z najefektywniejszych form oszczędzania, wymagająca od nas regularnego odkładania odpowiednich sum. Okazuje się, że rodzicielstwo w wielu przypadkach uczy podobnej dyscypliny, a także przyczynia się do lepszego gospodarowania budżetem domowym – podsumowuje Przemysław Kasza z działu badań Provident Polska.
Na co odkładają Polacy?
Jeżeli chodzi o plany lub obawy, które motywują Polaków do oszczędzania, najwięcej wskazań (45 procent ogółu badanych) dotyczyło ochrony zdrowia. W podziale na płeć to kobiety bardziej przejmują się kosztami leczenia – 52 procent w stosunku do 37 procent mężczyzn, którzy zadeklarowali troskę o ten aspekt domowego budżetu. W dalszej kolejności ankietowani wybierali m.in. utratę pracy (10 procent) czy koszty związane z wychowaniem dzieci (7 procent).