Fundusz emerytalny Aviva będzie pobierał niższą opłatę od składki. Zamiast 1,75 proc. towarzystwo emerytalne zmniejszy ją do 0,75 proc. Tym samym PTE zrezygnowało ze swojej części opłaty od składki – pozostałą stanowią opłaty przeznaczane przesz PTE na rzecz ZUS (0,4 proc.), Fundusz Gwarancyjny (0,3 proc. oraz inne koszty (0,05 proc.). Aviva wzywa także rząd do likwidacji tych opłat. PTE zadeklarowało, że jeśli rząd ze swojej strony obniży te opłaty obowiązkowe, również PTE będzie te obniżki wprowadzać. Od początku lutego maksymalna opłata pobierana od składki emerytalnej płynącej do OFE została obniżona nową ustawa z 3,5 proc. do 1,75 proc.
- Obniżka dotyczy wszystkich klientów Avivy. Obecnie czekamy na zgodę KNF - mówi Paweł Pytel, prezes Aviva PTE. - Składka zostanie zredukowana o 6o proc. Aviva rezygnuje z części, którą mogłaby pobierać w świetle istniejących przepisów - dodaje.
Pytel uważa, że takie rozwiązanie przekreśli wszystkie nieporozumienia i uprości system.
- Opłata od zarządzania powinna być jedyną opłatą, opłata od składki była niezrozumiała dla klientów. Apelujemy do strony rządowej żeby podjęła decyzję w sprawie opłaty pobieranej przez ZUS i innymi opłatami - mówi prezes Aviva PTE.
W ten sposób fundusz emerytalny próbuje powalczyć o swoich klientów. Do końca lipca członkowie decydują o tym, czy pozostać w OFE. Brak złożenia odpowiedniej deklaracji do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będzie skutkował automatycznym przeniesieniem całości składki emerytalnej do ZUS.