Pracownicze towarzystwa emerytalne zarządzają specjalnymi funduszami, które są jedną z czterech form pracowniczych programów emerytalnych, tzw. III filarem. W ich ramach firmy płacą dodatkową składkę emerytalną na rzecz pracowników (ekstra- składki mogą też odprowadzać pracownicy). PPE istnieją w Polsce od 1999 r., ale nie zdobyły dużej popularności.
Na rynku działa zaledwie pięć pracowniczych towarzystw emerytalnych. To należące do PZU zaczęło działać najpóźniej, bo w 2005 r. Jak wynika z naszych informacji, grupa PZU planuje likwidację tego towarzystwa. Przeszkodą mogą okazać się związki zawodowe, bez których ani utworzyć, ani zlikwidować towarzystwa emerytalnego nie można. W biurze prasowym PZU poinformowano nas, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Grupa PZU oferuje trzy formy PPE. Oprócz wspomnianego pracowniczego funduszu o nazwie Słoneczna Jesień, także program w formie ubezpieczeniowej (PZU Życie) oraz z funduszami inwestycyjnymi (TFI PZU). W Słonecznej Jesieni oszczędzają pracownicy PZU, PZU Tower oraz PZU Centrum Operacyjne (te spółki mają też udziały w towarzystwie). Od dawna do programu miało się włączyć także PZU Życie. – PZU Życie ma swój program – mówi Andrzej Szeremeta, prezes MPTE PZU.
Spółka planowała także, że będzie zdobywać klientów wśród firm spoza grupy. To nie zostało zrealizowane.
Jak wynika z naszych informacji, po likwidacji MPTE i funduszu, którym zarządza, oszczędności zostałyby przeniesione do programu w ramach TFI PZU. Co jednak istotne pracowniczy fundusz to najtańsza forma dla oszczędzających, bo pobiera jedynie opłatę za zarządzanie aktywami. Jednak dla akcjonariuszy pracownicze towarzystwo to spółka, która nie przynosi zysków, bo działa non - profit, a raczej generuje koszty.