BZWBK, PKO BP oraz Pekao to trzy spółki z WIG20, które zanotowały na koniec 2013 roku największy wzrost udziału OFE w kapitale zakładowym (w porównaniu do 2012 r.). Co Pana zdaniem skłoniło OFE do zakupów?
Dostępny free float oraz podstawy poprawy wyników sektora bankowego, szczególnie w drugiej połowie roku. Poza tym OFE musza coś kupować, a są to spółki bankowe z największym udziałem w WIG20, więc część nowych aktywów w OFE niejako z automatu są inwestowane w takie podmiotu.
Jak ocenić fakt, że OFE zwiększyły zaangażowanie w trzech wspomnianych bankach? Czy istnieje ryzyko podaży tych akcji na skutek reformy sytemu emerytalnego?
W krótkim terminie nie widzę takiego zagrożenia, ale średnim – za sprawą suwaka (o ile nie zostanie ograniczony przez TK) i mniejsza ilością nowego pieniądza w OFE – tak, ale będzie to bardzo powolne.
Z perspektywy drobnych graczy większy niż przed rokiem udział w akcjonariacie OFE to dobra czy zła wiadomość?