Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys na nowo wzniecił dyskusję na temat przyszłości Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE) oraz wykorzystania kapitału emerytalnego zgromadzonego na rachunkach członków OFE.

W związku ze zbliżającą się kampanią wyborczą wypowiedź Prezesa PFR spotkała się z błyskawiczną reakcją opinii publicznej. Niestety dominuje przekonanie, że jest to przygotowywanie Polaków na kolejną nacjonalizację aktywów OFE, której celem ma być sfinansowanie nowego rządowego programu społeczno-gospodarczego (tzw. nowa piątka PiS).

Dlatego należy zadać pytanie, czy wypowiedź Prezesa PFR była dobrze przemyślana i czy nie podkopuje ona zaufania Polaków do krajowego rynku emerytalnego?

Wątpliwości te są tym bardziej uzasadnione, że pośpiech w sprawie OFE jest zupełnie niepotrzebny. System OFE w obecnym kształcie jest doskonałym uzupełnieniem dla systemu Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK). Z punktu widzenia krajowego rynku finansowego drugorzędne znaczenie ma to czy Polacy budują kapitał emerytalny w ramach OFE czy PPK. Natomiast z punktu widzenia osób gromadzących kapitał emerytalny kluczowe znaczenie ma koszt korzystania z OFE i PPK. Tutaj należy podkreślić, że zarówno członkostwo w OFE jak i uczestnictwo w PPK są wyjątkowo tanie. Wynika to z obowiązywania wyjątkowo przyjaznych dla członków OFE i uczestników PPK rozwiązań prawnych.
Pomysłodawcy systemu PPK wielokrotnie podkreślali, że ich ambicją jest uczestnictwo w PPK na poziomie 75 proc. osób zatrudnionych. Tymczasem brak przyzwoitej kampanii informacyjnej w przeddzień startu systemu PPK budzi obawy czy osiągnięcie takiego poziomu partycypacji jest realne.

Dlatego prace nad zmianami w systemie OFE należy pozostawić na czas, gdy los systemu PPK będzie rozstrzygnięty. Sukces PPK i wysokie w nim uczestnictwo osób zatrudnionych umożliwi skierowanie środków z OFE na rachunki uczestników PPK. Porażka PPK i unikanie uczestnictwa w nim, powinna skutkować reformą systemu OFE, a nie jego likwidacją.

Jest to tym bardziej uzasadnione, że system OFE w obecnym kształcie jest wyjątkowo zrozumiały i przyjazny dla osób zatrudnionych. Wystarczy przenieść najlepsze rozwiązania z PPK (automatyczny zapis, wyznaczona instytucja finansowa, możliwość wypłaty zgromadzonych środków w przypadku poważnego zachorowania, etc.), aby rynek OFE ponownie zaczął się dynamicznie rozwijać i znów pełnił funkcję skutecznego mechanizmu budowania kapitału emerytalnego dla osób zatrudnionych.