Federacja Rosyjska
W Federacji Rosyjskiej wysokość emerytury zależy od długości stażu pracy i statusu ubezpieczonego. Składka emerytalna wynosi 22 proc. łącznego funduszu wynagrodzeń w całej firmie. Jest w całości opłacana przez pracodawcę.
Aby uzyskać prawo do emerytury, należy osiągnąć powszechny wiek emerytalny, który obecnie wynosi 60 lat dla mężczyzny i 55 lat dla kobiety. Trzeba też udokumentować co najmniej 15 lat stażu pracy. Dodatkowym warunkiem nabycia prawa do emerytury jest uzyskanie odpowiedniej liczby tzw. punktów emerytalnych.
Wielka Brytania
System emerytalny w Wielkiej Brytanii był kilkukrotnie reformowany. Ostatnia duża reforma była w 2016 r. Reforma wprowadziła jednolitą „nową emeryturę państwową”. Dotyczy ona „nowych emerytów”, czyli osób przechodzących na emeryturę od 6 kwietnia 2016 r. Wiek emerytalny w Wielkiej Brytanii jest obecnie stopniowo podwyższany z 65 lat do 68 lat (w 2046 r.). Do uzyskania prawa do pełnej emerytury wymagany jest długi staż pracy – 35 lat. Obywatel, który ma krótszy staż, otrzyma emeryturę, ale będzie ona proporcjonalnie pomniejszona. Brytyjczycy opłacają składkę, która jest odprowadzana od przychodów wyższych niż 157 funtów tygodniowo. Jeśli pracownik zarabia mniej, to nie płaci składki, ale też okres ten nie jest zaliczany do stażu emerytalnego. Wysokość składki, którą płaci ubezpieczony, zależy od „klasy” ubezpieczonego i wysokości zarobków. Wynosi od 2 proc. do 12 proc. wynagrodzenia. Dodatkowo pracodawca dopłaca z własnych środków składkę, która wynosi do 13,8 proc.
Czytaj także: Emerytura w Anglii. Emerytura w UK podobna do polskiej?
Stany Zjednoczone
Wiek emerytalny w USA jest obecnie podnoszony z 66 do 67 lat (w 2027 r.). Warunkiem przyznania świadczenia jest staż wynoszący 40 kwartałów (10 lat). Składka jest finansowana przez pracodawcę i pracownika – każdy po 6,2 proc., czyli razem 12,4 proc. przychodu. Emerytura ma charakter progresywny. Oznacza to, że w miarę wzrostu wynagrodzenia maleje jego wpływ na wysokość emerytury. Wysokość emerytury naliczana jest na podstawie średniej zarobków z najlepszych 35 lat. Jeśli ubezpieczony nie miał takiego długiego stażu, to przyjmuje się, że w brakujących latach zarabiał „zero”.