Ostatnie tygodnie, żeby zasilić IKE i IKZE

Zostały tygodnie, żeby wykorzystać roczny limit wpłat na indywidualne formy oszczędzania na emeryturę w 2019 r.

Publikacja: 18.11.2019 15:25

Ostatnie tygodnie, żeby zasilić IKE i IKZE

Foto: pieniadze.rp.pl

Do końca roku uczestnicy i osoby, które dopiero będą się decydowały rozpocząć oszczędzanie w indywidualnych formach, będą mogły zasilić swoje IKE i IKZE wpłatami, zgodnie z limitem przewidzianym na ten rok. Dokonanie wpłat do końca grudnia jest szczególnie istotne w przypadku IKZE, bowiem wpłaconą kwotę możemy odliczyć podczas rocznego rozliczenia z urzędem skarbowym. Praktyka ostatnich lat pokazuje, że uczestnicy indywidualnych form oszczędzania nie robią tego regularnie, przypominając sobie o swoim IKE i IKZE dopiero pod koniec roku podatkowego, przez co oszczędzanie jest incydentalne a nie regularne.

W ramach III filaru emerytalnego w Polsce występują trzy formy oszczędzania na emeryturę. Jedna grupowa – PPE, a także dwie formy indywidualne – IKE i IKZE. Analizując historię tych dwóch form, należy zauważyć, że nie cieszą się one powszechnym zainteresowaniem. Szukając przyczyn takiego stanu warto podkreślić, że żadna z instytucji finansowych nie prowadziła powszechnych kampanii zachęcających do uczestnictwa w tych formach, a także tylko niewielki procent pracowników w ogóle chciałby oszczędzać w jakiejkolwiek formie. Biorąc pod uwagę fakt, że Polacy mają coraz więcej oszczędności, warto ich zachęcać do dywersyfikowania źródeł budowy kapitału na emeryturę, np. w ramach trzeciofilarowych form. Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego reguluje obie formy.

Zarówno IKE jak i IKZE mogą założyć tylko osoby fizyczne, które ukończyły 16 rok życia. Każda osoba może posiadać maksymalnie jedno IKE i jedno IKZE. Ustawa wprowadza roczne limity, jakie każdy uczestnik może wnieść na swoje konta – w przypadku IKE limit został określony jako trzykrotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok i wynosi w 2019 roku 14 295 zł, natomiast w IKZE jest on niższy, bowiem wynosi równowartość kwoty odpowiadającej 1,2-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok, co oznacza, że uczestnik IKZE może w 2019 roku wpłacić na swoje konto kwotę 5 718 zł.

Zarówno IKE jak i IKZE może założyć osoba fizyczna na podstawie pisemnej umowy uczestnika z:

  1. funduszem inwestycyjnym,
  2. podmiotem prowadzącym działalność maklerską,
  3. z zakładem ubezpieczeń,
  4. z bankiem,
  5. z dobrowolnym funduszem emerytalnym.

W celu założenie konta, należy udać się do instytucji finansowej, albo założyć je bezpośrednio na stronie internetowej np. funduszu inwestycyjnego. Jest to szybki i prosty proces, który można wykonać jednego dnia. Część instytucji finansowych pobiera opłatę za otwarcie konta – biorąc jednak pod uwagę wieloletnią perspektywę oszczędzania, opłata początkowa powinna się szybko zwrócić. Ustawa przewiduje odmienne przesłanki po spełnieniu których posiadacze IKE i IKZE będą mogli skorzystać ze swoich środków.

Wypłata środków zgromadzonych na IKE następuje wyłącznie:

  1. w przypadku śmierci oszczędzającego – na wniosek osoby uprawnionej.

Wypłata środków zgromadzonych na IKZE następuje wyłącznie:

  1. na wniosek oszczędzającego, po osiągnięciu przez niego wieku 65 lat oraz pod warunkiem dokonywania wpłat na IKZE co najmniej w 5 latach kalendarzowych;

Na koniec 2018 roku w Polsce funkcjonowało około miliona IKE i około 700 tysięcy IKZE. Niestety aktywnych kont (takich, na które dokonano przynajmniej jednej dowolnej wpłaty w całym 2018 roku) było jeszcze mniej, około 30% w każdej z form. To pokazuje, że o ile utworzono około 1.7 mln kont w obu tych formach to aktywnych uczestników jest nieco ponad 0.5 mln pracowników. Drugą miarą pokazującą rzeczywiste zainteresowanie tego rodzaju oszczędzaniem na emeryturę jest wartość aktywów, w IKE było ich niespełna 9 mld zł natomiast w IKZE około 2.3 mld zł. Łącznie jest to kwota około 11 mld zł, – dla porównania w OFE znajduje się ponad 150 mld zł.

Dlaczego warto oszczędzać na emeryturę nie tylko w I filarze

Prognozy demograficzne przedstawione przez ZUS, nie są optymistyczne. Niestety nic nie wskazuje na to, że polskie społeczeństwo przestanie się starzeć w tak szybkim tempie, co oznacza, że liczba osób w wieku poprodukcyjnym będzie rosła z każdym rokiem, przy jednoczesnym zmniejszeniu się udziału osób w grupie produkcyjnej. Zaprezentowane w październiku dane ZUS pokazały, że w najbliższych 5 latach przybędzie w Polsce kolejny milion emerytów. To tak jakby w ciągu tych 5 lat wszyscy mieszkańcy Poznania i Gdańska stali się emerytami. Taki przykład bardzo dobrze obrazuje, w jakiej sytuacji znajduje się nasz kraj i każe zastanowić się czy FUS będzie w stanie wypłacić emerytury na godnym poziomie. Przedstawiane scenariusze pokazały, że pracownicy powinni już dzisiaj rozpocząć dodatkowo oszczędzać na emeryturę, warto dywersyfikować swoje źródła oszczędności emerytalnych np. poprzez IKE lub IKZE.

Oskar Sobolewski prawnik w Kancelarii Wojewódka i Wspólnicy, ekspert Instytutu Emerytalnego

Do końca roku uczestnicy i osoby, które dopiero będą się decydowały rozpocząć oszczędzanie w indywidualnych formach, będą mogły zasilić swoje IKE i IKZE wpłatami, zgodnie z limitem przewidzianym na ten rok. Dokonanie wpłat do końca grudnia jest szczególnie istotne w przypadku IKZE, bowiem wpłaconą kwotę możemy odliczyć podczas rocznego rozliczenia z urzędem skarbowym. Praktyka ostatnich lat pokazuje, że uczestnicy indywidualnych form oszczędzania nie robią tego regularnie, przypominając sobie o swoim IKE i IKZE dopiero pod koniec roku podatkowego, przez co oszczędzanie jest incydentalne a nie regularne.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami