Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Insurance Europe przy współpracy z Polską Izbą Ubezpieczeń
Według badania statystyczny Polak przewiduje, że będzie żył 77 lat. Pod tym względem jesteśmy największymi pesymistami wśród mieszkańców 10 krajów Europy, którzy wzięli udział w badaniu, podano.
– Spośród mieszkańców wszystkich badanych krajów, jesteśmy najbardziej pewni tego, że zgromadzone fundusze wystarczą nam na wypadek, gdybyśmy żyli dłużej niż zakładamy. Tak zadeklarowała ponad połowa respondentów z Polski. Niewiele mniej osób uważa, że w przypadku ich przedwczesnej śmierci, oszczędności zabezpieczą finansowo ich bliskich – czytamy w komunikacie.
Polacy, którzy zdecydowali się na zakup prywatnego produktu emerytalnego, zwracają uwagę przede wszystkim na jego koszty. Dla 68 proc. badanych są one kluczowe.
– W porównaniu z innymi obywatelami Europy, relatywnie dużą wagę przywiązujemy do korzyści (48 proc. w stosunku do średniej z innych badanych krajów na poziomie 28 proc.). Nie patrzymy natomiast na inwestowanie z szerszej perspektywy. Jedynie 30 proc. respondentów z Polski, przed podjęciem decyzji o wyborze produktu emerytalnego, analizuje jego wyniki. Dla porównania na Węgrzech odsetek ten wynosi prawie 70 proc. – piszą analitycy w raporcie.