Koronawirus groźny dla naszych pieniędzy w PPK i OFE?

Epidemia mocno uderzyła w kursy akcji. Czy Polacy w obawie przed stratami odwrócą się od PPK, a pieniądze z OFE przeniosą nie na IKE, lecz do ZUS?

Publikacja: 28.02.2020 15:05

Koronawirus groźny dla naszych pieniędzy w PPK i OFE?

Foto: This photo taken on February 28, 2020 shows a statue with a face mask on in Wuhan, in China’s central Hubei province. – China on February 29 reported 47 more deaths from the new coronavirus, raising the death toll in the country to 2,835. (Photo by STR...

To nie jest dobry czas dla giełd. Kursy akcji na parkietach całego świata w ostatnich dniach mocno spadają, a w tabelach notowań dominuje kolor czerwony. Nie inaczej jest na warszawskiej GPW. – Kursy spychają w dół doniesienia na temat obejmującej coraz to nowe kraje epidemii koronawirusa – powtarzają analitycy.

Dwie ważne reformy

Tymczasem w Polsce jesteśmy w trakcie dwóch reform ważnych dla przyszłości rynku kapitałowego i portfela długoterminowych oszczędności.

Pierwsza to program pracowniczych planów kapitałowych (PPK). Ma zachęcić Polaków do długoterminowego oszczędzania na czas emerytur. Odkładane tu pieniądze są inwestowane m.in. w akcje. Rząd liczy na powszechny udział pracowników w tym programie. Druga reforma to likwidacja otwartych funduszy emerytalnych. Zgromadzone w nich aktywa mają być przeniesione na indywidualne konta emerytalne członków OFE lub na ich konta w ZUS.

Rząd chce, żeby zdecydowana większość członków OFE wybrała IKE. Kusi ich prawem do dziedziczenia przeniesionych tam pieniędzy. Na starcie pobierze od nich 15-proc. opłatę przekształceniową, której nie będzie przy przeniesieniu pieniędzy do ZUS. Tam pojawi się podatek dochodowy, ale dopiero po przejściu na emeryturę. Czy tym planom rządu może zaszkodzić koronawirus?

Kłopot z partycypacją?

– Koronawirus i to, co dzieje się na giełdzie, nie powinno mieć negatywnego wpływu na oszczędności gromadzone w PPK – uspokaja Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Przekonuje, że inwestowanie długoterminowe w PPK jest najbardziej bezpieczne w perspektywie dużych wahań na giełdach. – Ryzyko tzw. złej daty jest zredukowane poprzez to, że oszczędzający wpłacają regularnie małe kwoty. Nie ma groźby, że ktoś wpłacił dużo i nagle stracił. Średnia cena nabycia aktywów rozkłada się w czasie. Można wręcz powiedzieć, że niższe notowania akcji teraz to okazja do wejścia na rynek po niższych cenach – tłumaczy szef PFR. – Oszczędzanie w PPK ma bardzo długi horyzont czasowy. I oczywiście wahania kursów w krótkim terminie mogą być znaczące, ale w perspektywie kilku lat stopy zwrotu podlegają równaniu do średniej, są atrakcyjne, powiązane z tempem wzrostu PKB – dodaje. Zwraca uwagę, że polityka inwestycyjna w programie PPK jest różnorodna i poza akcjami oszczędności lokowane są w inne klasy aktywów, głównie w obligacje.

– Na 160 funduszy inwestycyjnych związanych z PPK aż 135 zanotowało ujemny wynik w ciągu miesiąca. To zagrożenie dla poziomu partycypacji w PPK – mówi Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego, ekspert organizacji Pracodawcy RP. Tłumaczy, że jeśli ktoś stoi dziś przed decyzją, czy przystąpić do tego programu, czerwony kolor w wynikach funduszy PPK może go do tego zniechęcić. Zgadza się przy tym, że w długim terminie dzisiejsze ujemne wyniki nie mają znaczenia.

Zły czas na cięcie

Podobnie jego zdaniem sprawa wygląda z OFE. – To nie jest dobry moment na tę reformę – uważa ekspert. Tłumaczy, że niepewność i brak stabilizacji na rynku kapitałowym mogą popchnąć dużą część członków OFE do wyboru bezpieczniejszego w ich ocenie ZUS. To zaś negatywnie odbije się na kwocie opłaty przekształceniowej. Rząd chce z niej mieć w latach 2020–2021 w sumie ponad 19 mld zł.

– Traktuję te spadki jako krótkotrwałe. Nie widzę więc zagrożenia dla wyceny OFE czy skłonności ich członków do przeniesienia aktywów na IKE. Zakładam, że jest spore prawdopodobieństwo, że do czerwca GPW odrobi spadki – mówi Paweł Borys. – Gdyby to się nie sprawdziło, to jakieś ryzyko jest, choć ludzie chyba patrzą długoterminowo na dziedziczenie – dodaje.

Piotr Skwirowski

To nie jest dobry czas dla giełd. Kursy akcji na parkietach całego świata w ostatnich dniach mocno spadają, a w tabelach notowań dominuje kolor czerwony. Nie inaczej jest na warszawskiej GPW. – Kursy spychają w dół doniesienia na temat obejmującej coraz to nowe kraje epidemii koronawirusa – powtarzają analitycy.

Dwie ważne reformy

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami