Otwarte fundusze emerytalne przelały w minionym tygodniu do ZUS środki 1,3 mln osób w ramach tzw. suwaka bezpieczeństwa, a ich wartość według wstępnych wyliczeń wyniosła 3,3 mld zł - poinformował prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Według szacunków Najwyższej Izby Kontroli, do końca roku do ZUS w ramach mechanizmu powinno trafić łącznie 4,7 mld zł.
- W minioną środę do ZUS trafiły pierwsze środki z OFE w ramach tzw. suwaka bezpieczeństwa. Według wstępnych wyliczeń wartość przekazanych aktywów to 3,3 mld zł. W założeniach miało to być ok. 4,3 mld zł - powiedział szef ZUS-u.
- Dokładne dane dotyczące wartości przekazanych aktywów zostaną podane jeszcze w tym tygodniu - dodał.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia 2013 r. przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki zgromadzone przez ubezpieczonego w OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie. To tzw. suwak bezpieczeństwa, który ma zapewnić bezpieczeństwo i ochronę wartości środków zgromadzonych w OFE w razie załamania rynków finansowych bezpośrednio przed osiągnięciem wieku emerytalnego. W takim przypadku doszłoby do obniżenia kapitału i uzyskania niższego świadczenia.
W ramach suwaka, OFE będą stopniowo umarzały część jednostek rozrachunkowych takich osób, a na rachunek ZUS przekażą środki odpowiadające wartości tych jednostek w danym miesiącu. Po przekazaniu do ZUS całości środków i osiągnięciu wieku emerytalnego przez ubezpieczonego jego członkostwo w OFE ustanie.