Już 654 tys. osób wybrało OFE

Blisko 30 tys. deklaracji o chęci pozostania w funduszach emerytalnych przysłali w środę do ZUS Polacy.

Publikacja: 17.07.2014 16:25

Już 654 tys. osób wybrało OFE

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Do 16 lipca, na 11 dni roboczych przed zamknięciem okna wyboru dokładnie 654116 osób złożyło w ZUS oświadczenia o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE. Tempo składania deklaracji w ostatnim czasie wyraźnie przyspieszyło. Codziennie do ZUS napływa teraz prawie 30 tys. dokumentów. W ostatnią środę złożono w ZUS rekordową liczbę 29929 deklaracji. Z Naszych szacunków wynika, że jeśli ta tendencja się utrzyma, w OFE pozostanie około miliona ubezpieczonych, a więc niecałe 6 proc. obecnych członków. Deklaracje o pozostaniu w OFE można składać jeszcze przez niecałe dwa tygodnie, do końca lipca.

Decyzja dotyczy jednej siódmej kwoty odprowadzanej na obowiązkowe ubezpieczenie emerytalne (2,92 proc. naszej pensji). Reszta składki i tak trafia do ZUS.

Tegoroczna decyzja nie jest ostateczna, ponownie między OFE i ZUS będziemy mogli wybierać za dwa lata, w roku 2016, a potem co cztery lata. Natomiast każdy, kto dopiero wchodzi na rynek pracy, powinien podjąć decyzję wtedy, kiedy zaczyna pracę. Będzie miał na to trzy miesiące od rozpoczęcia aktywności zawodowej.

Trzeba pamiętać, że nawet jeśli ktoś zdecyduje się, by część składki pomnażały fundusze emerytalne, i tak ich wszystkie środki na 10 lat przed emeryturą zaczną być stopniowo przenoszone do ZUS.

Natomiast brak złożenia deklaracji o pozostaniu w OFE skutkuje przeniesieniem całości przyszłych składek do ZUS.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia ub.r., od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS, 12,22 proc. jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3 proc. na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecydujemy się na pozostanie w OFE, to 12,22 proc. naszego wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38 proc. na subkonto w ZUS, a 2,92 proc. do OFE.

Ubezpieczony, który chce, by część jego składki emerytalnej trafiała też do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS. Oświadczenie to można pobrać ze stron internetowych resortów pracy oraz finansów, a także ZUS-u i Komisji Nadzoru Finansowego, a następnie wysłać pocztą. Można także przesłać oświadczenie drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl., a następie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS.

Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.

1 lutego 2014 r. zmieniły się przepisy dotyczące OFE. Nakazały one przekazanie do ZUS 51,5 proc. wartości aktywów w portfelach funduszy, co nastąpiło 3 lutego. Odpowiadało to wartości posiadanych przez OFE obligacji Skarbu Państwa oraz innych instrumentów dłużnych gwarantowanych przez Skarb Państwa. W papiery te OFE nie mogą już inwestować. Ustawowo wprowadzony został natomiast minimalny poziom inwestycji w akcje. Wynosi on 75 proc. do końca 2014 r., 55 proc. do końca 2015 r., 35 proc. do końca 2016 r. i 15 proc. do końca 2017 r.

Zgodnie z ustawą do końca lipca obowiązuje też zakaz reklamy OFE, za złamanie którego grozi kara od 1 do 3 mln zł. Zakaz jest związany z okienkiem transferowym. Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r., otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji ws. oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne będą otwierane co cztery lata.

Przepisy przewidują, że przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Przepisy przewidują, że pobierana przez fundusze maksymalna opłata od składki spadła z 3,5 do 1,75 proc. Obniżona została też opłata pobierana przez ZUS za przekazywanie składek do OFE - z 0,8 do 0,4 proc.

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę, ale skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie, czy jest ona zgodna z ustawą zasadniczą. Chodzi m.in. o zakaz inwestowania w obligacje, nakaz inwestowania w akcje i zakaz reklamy OFE.

Do 16 lipca, na 11 dni roboczych przed zamknięciem okna wyboru dokładnie 654116 osób złożyło w ZUS oświadczenia o przekazywaniu części składki emerytalnej do OFE. Tempo składania deklaracji w ostatnim czasie wyraźnie przyspieszyło. Codziennie do ZUS napływa teraz prawie 30 tys. dokumentów. W ostatnią środę złożono w ZUS rekordową liczbę 29929 deklaracji. Z Naszych szacunków wynika, że jeśli ta tendencja się utrzyma, w OFE pozostanie około miliona ubezpieczonych, a więc niecałe 6 proc. obecnych członków. Deklaracje o pozostaniu w OFE można składać jeszcze przez niecałe dwa tygodnie, do końca lipca.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami