Prof. Leszek Balcerowicz, stwierdził, że dla rządu koszt polityczny reform będzie taki sam przy odważnej propozycji, jak i przy tej mniej śmiałej.
- Z punktu widzenia rachunku polityczno-ekonomicznego o wiele lepiej jest proponować śmiałą reformę i mam nadzieję, że to nastąpi - powiedział.
Balcerowicz dodał, że propozycję reformy systemu emerytalnego uważa za bardzo ważną, ale przewiduje ona - jego zdaniem - zbyt wolne tempo podwyższania wieku emerytalnego, szczególnie w przypadku kobiet. Stwierdził też, że Forum Obywatelskiego Rozwoju (Balcerowicz jest przewodniczącym rady FOR) nie proponuje, żeby wydłużyć w Polsce wiek emerytalny do 68 lat czy 69.
- Niech będzie 67, ale szybciej. Efekty zależą od szybkości dochodzenia - powiedział.
Według byłego prezesa NBP odważniejsze rozwiązania emerytalne byłoby też dobre z przyczyn taktycznych.