W minionym miesiącu przeciętna stopa zwrotu funduszy emerytalnych wyniosła -3,2 proc. To najgorszy wynik od lutego 2009 r. (-3,84 proc.). To także trzeci miesiąc z rzędu, gdy fundusze mają stratę.
Najgorszy wynik w swojej historii OFE zanotowało w październiku 2008 r., gdy średnia wartość jednostek rozrachunkowych (na nie przeliczane są wpłacane składki) obniżyła się o 7,6 proc.
W ubiegłym miesiącu zarządzającym nie sprzyjała przede wszystkim sytuacja na giełdzie. Główne indeksy giełdowe spadły po kilkanaście procent.
– Polska giełda spadała, ale nie wynikało to z problemów naszego kraju. Kursy spółek obniżały się bez względu na to, czy pokazały dobre czy złe wyniki kwartalne. A wyniki naszych spółek są dobre, a niektórych nawet bardzo dobre – mówi Marcin Żółtek, członek zarządu i szef inwestycji w Aviva PTE.
Według Grzegorza Jałtuszyka, dyrektora Departamentu Zarządzania Aktywami w Warta PTE, wszystko wskazuje, że wchodzimy w okres spowolnienia gospodarczego na świecie i czas dekoniunktury potrwa dłużej. Żółtek dodaje, że straty funduszy na akcjach zostały częściowo zniwelowane przez zyski na obligacjach. Najwięcej dały zarobić papiery o długim terminie do wykupu. Poza tym w lepszej sytuacji są te fundusze, które nie miały dużo akcji w portfelu inwestycyjnym, gdy zaczęły się spadki.