Zbliża się czas na wybór funduszu emerytalnego

ZUS w ciągu kilku dni rozpocznie wysyłać przypomnienia do osób, które nie wybrały funduszu emerytalnego, a powinny były to zrobić. W sumie wyśle ponad 267,5 tys. listów

Aktualizacja: 02.06.2010 01:09 Publikacja: 01.06.2010 16:03

OFE będą kusić. Czas przed losowaniem to okres wzmożonej aktywności akwizytorów.

OFE będą kusić. Czas przed losowaniem to okres wzmożonej aktywności akwizytorów.

Foto: Rzeczpospolita

Obowiązek zapisania się do jednego z funduszy emerytalnych spoczywa na każdej osobie, która zaczyna pracę lub działalność, za którą odprowadzane są składki na ubezpieczenia emerytalne. Mają na to 7 dni od podpisania umowy z pierwszym pracodawcą. Osobom, które nie dopełnią tego obowiązku przypomnienie wysyła ZUS. Robi to dwa razy w roku w czerwcu i grudniu. I tak 10 grudnia ZUS zaczynie wysyłać zawiadomienia o konieczności wyboru OFE do 267,5 tys. osób, które podjęły pracę po raz pierwszy. Po otrzymaniu listu osoby mają czas do 10 lipca na podpisanie umowy z funduszem. Rozpoczyna się zatem czas wzmożonych kampanii marketingowych funduszy emerytalnych.

Jeśli mimo listu osoby nie zapiszą się do OFE, Zakład losowo przypisze je do jednego z nich. Osoby, które będą losowane trafią do tych OFE, które spełniają określone w prawie wymogi. Nie są za duże i do tego dobrze pomnażały składki. W najbliższym losowaniu weźmie udział sześć z 14 funduszy: Allianz, Amplico, AXA, Aegon, Generali i Pocztylion. Generali jest jedynym funduszem, który może pochwalić się tym, że brał udział we wszystkich losowaniach.

Do każdego ze wspomnianych sześciu OFE losowana będzie taka sama liczba osób. Z losowania wyłączone są trzy największe (pod względem liczby członków) fundusze emerytalne.

Dla porównania w grudniu ubiegłego roku ZUS wysłał ponad 190 tys. listów. Większość z tych osób dokonała samodzielnego wyboru funduszu. W losowaniu w styczniu wzięło bowiem udział ostatecznie mniej niż 74 tys. osób. Zwykle zresztą między 60-70 proc. tych, do których trafia list wybiera fundusz, reszcie zostaje on przypisany w drodze losowanie. Najbliższe odbędzie się 30 lipca.

Po losowaniu ZUS informuje poszczególne OFE o jego wynikach, a fundusze mają obowiązek poinformowania swoich nowych członków. Również Zakład prześle informacje do zainteresowanych, do którego funduszu trafili.

Dotychczas w losowaniach uczestniczyło prawie 1,3 mln osób. A od momentu gdy zmieniły się zasady losowania (wyłączone zostały największe OFE, a osoby trafiają do tych, które dobrze inwestowały), czyli od lipca 2004 r. wzięło w nich udział ponad 925 tys. Dotychczas najwięcej osób z losowań pozyskał fundusz Generali (prawie 198 tys.). Za nim jest Amplico (ponad 186 tys.) oraz Polsat (ponad 172 tys.). Najmniej osób wśród istniejących do tej pory funduszy zdobył w losowaniach fundusz Aegon (21,4 tys.) oraz Allianz (prawie 36 tys.).

Obowiązek zapisana się do OFE nie dotyczy studentów i uczniów do 26. roku życia, którzy podjęli pracę w ramach umowy zlecenia, umowy o dzieło lub rozpoczęli studia doktoranckie.

ZUS

Obowiązek zapisania się do jednego z funduszy emerytalnych spoczywa na każdej osobie, która zaczyna pracę lub działalność, za którą odprowadzane są składki na ubezpieczenia emerytalne. Mają na to 7 dni od podpisania umowy z pierwszym pracodawcą. Osobom, które nie dopełnią tego obowiązku przypomnienie wysyła ZUS. Robi to dwa razy w roku w czerwcu i grudniu. I tak 10 grudnia ZUS zaczynie wysyłać zawiadomienia o konieczności wyboru OFE do 267,5 tys. osób, które podjęły pracę po raz pierwszy. Po otrzymaniu listu osoby mają czas do 10 lipca na podpisanie umowy z funduszem. Rozpoczyna się zatem czas wzmożonych kampanii marketingowych funduszy emerytalnych.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami