Firmy zawieszają pracownicze programy emerytalne

Firmy oszczędzają. Wyraźnie rośnie liczba wniosków o zawieszenie wpłat składek do programów

Publikacja: 07.03.2009 01:55

– Tylko w ciągu dwóch miesięcy wpłynęły cztery wnioski o zawieszenie odprowadzania przez pracodawcę składek do pracowniczego programu emerytalnego. Dla porównania w całym ubiegłym roku był tylko jeden taki wniosek, a w 2007 r. dwa – mówi Tomasz Najfeld, dyrektor Departamentu Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE) w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Nadzór spodziewa się, że w tym roku takich wniosków będzie dużo więcej.

PPE to jedna z form dodatkowego, grupowego oszczędzania na emeryturę w ramach III filaru. Na koniec 2008 roku było ich 1078 wobec 1019 rok wcześniej.

W czasie kryzysu taki program może być sporym obciążeniem dla pracodawców. To oni odprowadzają składkę podstawową za pracowników.

– Jeśli firma jest w trudnej sytuacji, ma problemy z płynnością i rozważa likwidację programu, zachęcamy ją do zawieszenia odprowadzania składek lub czasowego ograniczenia ich wysokości – mówi Tomasz Najfeld.

[wyimek]1078 pracowniczych programów emerytalnych było prowadzonychna koniec 2008 r.[/wyimek]

Pracodawca może zdecydować o zawieszeniu wpłacania składek do trzech miesięcy (chyba że umowa zakładowa przewiduje inaczej). Okres ten może być dłuższy – nawet do 24 miesięcy, gdy firma podpisze porozumienie z reprezentacją pracowników. – Pracodawca może obniżyć składkę nawet do złotówki na dowolny okres. To lepsze rozwiązanie niż zawieszenie wpłat. Musi tylko poinformować pracowników, że to robi i na jaki okres – mówi Tomasz Frontczak, dyrektor ds. PPE w TFI PZU.

W tym roku nie należy raczej się spodziewać znaczącego wzrostu liczby nowych PPE. Instytucje finansowe zauważają mniejsze zainteresowanie nimi, ale to nie oznacza, że nie ma go w ogóle.

Jak wynika z naszych niepotwierdzonych i jeszcze nieostatecznych informacji, aktywa w PPE wyniosły 3,6 mld zł wobec 3,8 mld zł w 2007 r. Liczba uczestników wzrosła o ok. 13 tys., do 325 tys.

– Tylko w ciągu dwóch miesięcy wpłynęły cztery wnioski o zawieszenie odprowadzania przez pracodawcę składek do pracowniczego programu emerytalnego. Dla porównania w całym ubiegłym roku był tylko jeden taki wniosek, a w 2007 r. dwa – mówi Tomasz Najfeld, dyrektor Departamentu Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE) w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Nadzór spodziewa się, że w tym roku takich wniosków będzie dużo więcej.

PPE to jedna z form dodatkowego, grupowego oszczędzania na emeryturę w ramach III filaru. Na koniec 2008 roku było ich 1078 wobec 1019 rok wcześniej.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami