– Tylko w ciągu dwóch miesięcy wpłynęły cztery wnioski o zawieszenie odprowadzania przez pracodawcę składek do pracowniczego programu emerytalnego. Dla porównania w całym ubiegłym roku był tylko jeden taki wniosek, a w 2007 r. dwa – mówi Tomasz Najfeld, dyrektor Departamentu Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE) w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Nadzór spodziewa się, że w tym roku takich wniosków będzie dużo więcej.
PPE to jedna z form dodatkowego, grupowego oszczędzania na emeryturę w ramach III filaru. Na koniec 2008 roku było ich 1078 wobec 1019 rok wcześniej.
W czasie kryzysu taki program może być sporym obciążeniem dla pracodawców. To oni odprowadzają składkę podstawową za pracowników.
– Jeśli firma jest w trudnej sytuacji, ma problemy z płynnością i rozważa likwidację programu, zachęcamy ją do zawieszenia odprowadzania składek lub czasowego ograniczenia ich wysokości – mówi Tomasz Najfeld.
[wyimek]1078 pracowniczych programów emerytalnych było prowadzonychna koniec 2008 r.[/wyimek]