Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Brokerzy, którzy przez większą część roku mają problem z przyciągnięciem nowych klientów, pod koniec roku znów mają więcej pracy. W listopadzie w skali całego rynku liczba prowadzonych rachunków maklerskich zwiększyła się o 2,5 tys. szt., na co wpływ miały m.in. nowo otwierane konta IKE i IKZE.

– IKE, a zwłaszcza IKZE to są jedne z najbardziej popularnych rachunków otwieranych, jeśli chodzi o nasze biuro maklerskie – mówi Kamil Szymański, wicedyrektor w DM mBanku. – Zawsze pod koniec roku mamy tłumy w punktach usług maklerskich. Klienci stoją w kolejkach, a pracownicy są pod sporą presją, aby sobie z tym poradzić. W tym roku, wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, zautomatyzowaliśmy proces otwierania rachunków. Klienci mBanku w ciągu minuty mogą założyć konto IKE i IKZE. W ubiegłym miesiącu skorzystało z tego prawie tysiąc klientów, w tym miesiącu trend ten się nasilił – dodaje Szymański.

Podobne sygnały płyną ze strony innych biur. – Zainteresowanie kontami IKE i IKZE systematycznie rośnie. Duży wzrost liczby tych rachunków obserwowaliśmy przede wszystkim w końcówce ubiegłego roku. W tym roku na podsumowanie przyjdzie czas, ale kolejni inwestorzy decydują się na skorzystanie z kont emerytalnych. Z jednej strony mamy wiele oczekujących wniosków, a z drugiej spodziewam się, że największy ruch będzie tradycyjnie panował w ostatnich dniach tego roku – wskazuje Dariusz Stasiak, dyrektor w DM Banku BPS.

Przemysław Tychmanowicz