Od początku roku do połowy kwietnia trwała korekta na GPW. Przez ten czas indeks szerokiego rynku WIG stracił 9,1 proc. Jednak dopiero silniejsze spadki, które rozpoczęły się w połowie marca, wywołały odpływ środków z funduszy akcji polskich. Tym samym kwiecień, po 5 z rzędu miesiącach napływu środków, był pierwszym w którym ten segment produktów wykazał ujemny bilans sprzedaży.
Ostatni raz z tak niskim saldem wpłat i wypłat mieliśmy do czynienia w okolicach połowy minionego roku. W tamtym czasie niechęć klientów była spowodowana silnymi spadkami na światowych giełdach, które z kolei były konsekwencją problemów państw strefy euro z nadmiernym zadłużeniem.