Na przestrzeni lat znacząco zmieniło się postrzeganie nie tylko całej branży zajmującej się odzyskiwaniem długów, ale także i osób, które w niej pracują. Co ważne, są to zmiany na lepsze.
Takie wnioski płyną badania „Wizerunek windykatora”, przeprowadzonego przez MillwardBrown na zlecenie Kaczmarski Inkasso z okazji 25-lecia działalności firmy. To, co może cieszyć najbardziej to fakt, że branża stała się jednym z elementów systemu gospodarczego. Z badania wynika bowiem, że aż 71 proc. ankietowanych przejawia zrozumienie dla wierzyciela, który domaga się zwrotu należnych mu pieniędzy korzystając z usług firmy windykacyjnej. Na tym jednak nie kończą się dobre informacje. Okazuje się bowiem, że wyrozumiałość badanych wzrasta w momencie, kiedy mieli oni już kontakt z firmą windykacyjną jako dłużnicy – 74 proc. z nich po kontakcie z negocjatorem nie widzi negatywnych aspektów tego, że ich wierzyciele przekazali sprawę do windykacji. I chociaż wydawać by się mogło, że tego typu sytuacje mogłaby popsuć relację między kontrahentami, to, jak pokazują badania, w rzeczywistości wcale tak nie musi być. Prawie czterech na dziesięciu dłużników nadal chętnie korzystałoby z usług lub produktów firmy wierzyciela, która zdecydowała się na outsourcing windykacji.
Jednym z przyczyn takiego stanu rzeczy może być fakt, że również sami windykatorzy dziś postrzegani są dużo lepiej niż jeszcze kilka czy też kilkanaście lat temu. Mało kto utożsamia ich teraz z działaniami na pograniczu prawa. Mało tego, jedynie 6 proc. badanych wymieniło jakąkolwiek negatywną cechę pracownika firmy windykacyjnej. Jak więc dziś postrzegani są windykatorzy?
Według ankietowanych, negocjator to opanowany, kulturalny i skuteczny profesjonalista, który dąży do polubownego załatwienie sprawy. Aż 57 proc. ankietowanych uważa, że windykator kontaktuje się z zadłużonym, aby uzgodnić możliwe dla niego terminy i kwoty spłat, co jeszcze kilkanaście lat temu wcale nie było tak powszechne. Wiele firm stawiało bowiem na tzw. twardą windykację.
– Wartym odnotowania jest również fakt, że 60 proc. dłużników, którzy byli windykowani przez specjalistów z firm windykacyjnych, ocenia, że są oni skuteczni w odzyskiwaniu należności. To wyraźny sygnał, że windykacja w Polsce nabrała zupełnie innego wymiaru, niż ćwierć wieku temu. Jak widać, nie taki windykator straszny, jak go malują – mówi Jakub Kostecki, prezes Kaczmarski Inkasso. Jak dodaje przełomem okazało się wprowadzenie do polskich standardów windykacji postępowania upominawczego czyli rozmów negocjatorów z dłużnikiem, których celem jest poznanie przyczyn braku płatności.