Według Krajowej Izby Biur Rachunkowych usługi księgowych podrożały już nawet o 30 proc., a mimo to branża odczuwa coraz większy napływ klientów. To efekt paniki wywołanej wprowadzeniem Polskiego Ładu, który wszedł w życie nawet pomimo faktu, że organizacje zrzeszające środowiska księgowych zgłaszały do Ministerstwa Finansów zastrzeżenia odnośnie zbyt obszernych przepisów i zdecydowanie zbyt krótkiego czasu na ich wdrożenie w życie.
Czytaj więcej
Już co trzecia firma czeka na zapłatę ponad dwa miesiące. Zaległości rosną i przekraczają 38 mld zł.
Do premiera Mateusza Morawieckiego zwróciło się Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, które apeluje o przesunięcie terminów wejścia w życie podatkowej części Polskiego Ładu na rok 2023 r. Kluczowe argumenty to bezpieczeństwo obrotu gospodarczego oraz dobro podatników, księgowych i kadrowych.
- Wprowadzenie tak fundamentalnych zmian bez odpowiednio długiego vacatio legis spowodowało, że początek roku jest dla biur rachunkowych bardzo pracowity i stresujący. Wynika to z faktu, że to właśnie księgowi są odpowiedzialni za prawidłowe naliczenie podatku. Biura Rachunkowe przenalizowały setki stron przepisów Polskiego Ładu i zgłosiły kilkadziesiąt uwag - mówi Anita Gołębiewska, Dyrektor Zarządzająca Ogólnopolskiej Sieci Certyfikowanych Biur Rachunkowych.
W komunikacie skierowanym do branży Ministerstwo Finansów poinformowało, że księgowi nie muszą obawiać się kar związanych z błędami we wprowadzaniu w życie przepisów Polskiego Ładu.