Dobry rachunek: niskie opłaty, dodatkowe usługi

Na co zwrócić uwagę przy wyborze rachunku maklerskiego? – Przede wszystkim na wszelkiego rodzaju opłaty i prowizje transakcyjne. Większość kont maklerskich to obecnie konta bezpłatne, ale zdarzają się wyjątki. Kilkadziesiąt złotych w skali roku to nie jest wielka kwota, jeśli aktywnie handlujemy na rynku akcyjnym. Ale jeśli kupujemy niskooprocentowane obligacje, to każdy ułamek procenta się liczy – mówi Mateusz Adamkiewicz, główny analityk EastSideCapital.

Jego zdaniem najważniejsze są prowizje transakcyjne. Tutaj mogą pojawić się największe oszczędności lub dodatkowe koszty. Będzie to istotne zwłaszcza w przypadku osób aktywnie inwestujących w akcje. Warto również zwrócić uwagę na prowizje od kontraktów terminowych czy prowizje od handlu jednosesyjnego. Czasem dodatkowe koszty mogą być ukryte na przykład w przelewach.

– Warto wybrać dom maklerski oferujący stabilną i rozwiniętą platformę transakcyjną. Liczy się też jakość oferty. Wielu inwestorów z upływem czasu poszerza swoje horyzonty i szuka dostępu do rynku walutowego czy rynków zagranicznych. Najlepiej o tym pomyśleć już na etapie wyboru konta maklerskiego – radzi Mateusz Adamkiewicz.

Istotne jest poza tym zaplecze analityczne danego domu maklerskiego. Dostęp do informacji rynkowych czy rekomendacji może być przydatny, zwłaszcza na początku przygody z giełdą.

Jeśli ktoś jest mocno związany z bankiem, w którym ma konto osobiste, w pierwszej kolejności może zapoznać się z ofertą biura maklerskiego należącego do tej samej grupy kapitałowej. Wtedy na ogół nie będzie musiał płacić za przelew pieniędzy z rachunku maklerskiego na konto osobiste.

Opłaty za prowadzenie rachunku

Przeanalizowaliśmy oferty dostępne na rynku. Skupiliśmy się na instytucjach finansowych, które są członkami Izby Domów Maklerskich. Sprawdziliśmy przede wszystkim informacje dotyczące podstawowych rachunków maklerskich (dla początkujących inwestorów). Poza tym uwzględniliśmy tylko rachunki z dostępem przez internet, czyli umożliwiające samodzielne składanie zleceń kupna i sprzedaży akcji czy obligacji za pośrednictwem komputera. Jest to najtańsza i najpowszechniejsza propozycja dla inwestorów.

Za prowadzenie podstawowych rachunków maklerskich dla początkujących inwestorów wiele instytucji nie pobiera opłat. Tak jest np. w BM ING Banku Śląskiego, BM Deutsche Bank Polska, DM Banku Handlowego, DM Banku Ochrony Środowiska, Noble Securities, DM Raiffeisen Bank Polska oraz BM Alior Banku.

Jeśli chodzi o prowizje pobierane przy zakupie akcji i obligacji, bardzo korzystnie prezentują się oferty: BM Deutsche Bank Polska (akcje: 0,19 proc., minimum 1,9 zł, obligacje: 0,14 proc., minimum 1,9 zł) oraz DM Banku BPS (akcje: 0,13 proc., minimum 3 zł, obligacje: 0,13 proc., minimum 3 zł). Jednak w tym drugim banku opłata roczna za prowadzenie rachunku wynosi 50 zł. Najczęściej prowizje za transakcje akcjami wynoszą 0,38 – 0,39 proc., a obligacjami 0,19 – 0,20 proc.

Należy jednak zaznaczyć, że przy okazjonalnym przeprowadzaniu transakcji na rachunku maklerskim prowizje nie są aż tak dużym obciążeniem finansowym dla inwestorów. Dlatego nie powinny być najważniejszym kryterium wyboru rachunku inwestycyjnego.

Zakupy za granicą

W ostatnich latach (gdy sytuacja na warszawskiej giełdzie była gorsza niż na zachodnich parkietach) w Polsce wzrosło zainteresowanie zagranicznymi rynkami akcji. Inwestorzy zaczęli pytać w domach maklerskich o możliwość zarabiania na akcjach takich spółek jak Coca-Cola, General Electric, McDonald’s, Amazon czy Facebook.

Inwestorzy znad Wisły mogą obecnie kupować i sprzedawać papiery na najpopularniejszych rynkach akcji. Są to giełdy amerykańskie (New York Stock Exchange oraz Nasdaq), giełda niemiecka (Deutsche Börse Xetra) czy londyńska (London Stock Exchange). Ale za pośrednictwem wielu biur maklerskich dostępne są również bardziej egzotyczne rynki.

Do inwestowania na zagranicznych giełdach wystarczy najczęściej podstawowy rachunek. Należy podpisać tylko odpowiednią dyspozycję dołączoną do umowy maklerskiej.

Kto oferuje usługi pozwalające inwestować na zagranicznych giełdach? Między innymi BM Deutsche Bank Polska, DM Banku Handlowego, DM Banku Ochrony Środowiska, DM mBanku, CDM Pekao, DM PKO BP, DM BZ WBK, Millennium DM oraz BM Banku BGŻ BNP Paribas.

Dla handlujących codziennie

Załóżmy, że gdy już odniesiemy sukcesy inwestycyjne, będziemy chcieli zarabiać na giełdzie często handlując akcjami, np. kupując je i sprzedając w ciągu jednego dnia. Wtedy warto pomyśleć o rachunku daytradera.

Czym jest daytrading? Jest to strategia zakładająca, jak sama nazwa wskazuje, otwieranie i zamykanie pozycji tego samego dnia. Dzięki internetowi, który ułatwił dostęp do bieżących notowań i platform transakcyjnych, daytrading stał się szeroko dostępny, ale stosowanie tej strategii wymaga dużej wiedzy, doświadczenia i wyczucia rynku.

Osoby zainteresowane tym sposobem handlowania akcjami w większości domów maklerskich znajdą specjalne oferty. Najczęściej można liczyć na niższe prowizje wynoszące 0,15 – 0,25 proc. Żeby skorzystać ze zniżki, w większości przypadków na tej samej sesji giełdowej trzeba zawrzeć transakcję odwrotną (tego samego dnia kupno i sprzedaż danych akcji).

Oszczędności na emeryturę

Gdy chcemy gromadzić kapitał na emeryturę poprzez samodzielny zakup akcji na GPW, możemy skorzystać z IKE lub IKZE; konta takie oferują niektóre domy maklerskie. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie będziemy musieli płacić podatku od zysków kapitałowych (19 proc.).