- Rosja, po odłączeniu od SWIFT, będzie mogła korzystać z wewnętrznego systemu komunikatów finansowych banku centralnego i infrastruktury zaprzyjaźnionych krajów - powiedział RIA Nowosti Anatolij Aksakow, szef komisji ds. Rynku Finansowego Dumy (niższa izba parlamentu).
Czytaj więcej
Odcięcie Rosji od systemu SWIFT może spowodować wielkie komplikacje w prowadzeniu transakcji finansowych przez rosyjskie banki i inne instytucje finansowe.
Aksakow nie wymienił o jakie zaprzyjaźnione kraje chodzi, ale w grę wchodzi tu tylko jeden posiadacz własnego systemu alternatywnego do SWIFT. To Chiny. Problem w tym, że największe chińskie banki zaczęły już przestrzegać sankcji Zachodu i odmawiać realizacji rosyjskich akredytyw.
- Odłączenie Federacji Rosyjskiej od systemu międzybankowego SWIFT uderzy przede wszystkim w małych importerów i eksporterów. Będą oni musieli szukać alternatywnych rozwiązań – powiedział RIA Nowosti Paweł Szust dyrektor wykonawczy rosyjskiego Stowarzyszenia Uczestników Rynku Pieniądza Elektronicznego i Przekazów Pieniężnych.
„Na terenie kraju płatności będą dokonywane za pośrednictwem Systemu Transmisji Informacji Finansowej Banku Rosji. Z innymi krajami będzie to trudniejsze – nie jest jeszcze do końca jasne, w jaki sposób przy wprowadzeniu takich ograniczeń otrzymamy środki. Ograniczenia uderzą nie w duże firmy, ale w małych importerów i eksporterów: będą musieli pilnie szukać sposobów na uregulowanie płatności z kontrahentami - dodał Szust nie wyjaśniając jak bez SWIFT będą funkcjonować takie giganty ja Gazprom, Rosneft, Łukoil, Novatek czy Alrosa (diamenty).