Niepewny los pieniędzy z OFE

Eksperci ostrzegają: Oszczędności emerytalne powierzone w zarządzanie PFR mogą posłużyć do sfinansowania takich kontrowersyjnych inwestycji jak przekop Mierzei Wiślanej.

Publikacja: 07.06.2017 20:07

Foto: Fotolia

Po reformie emerytalnej pieniądze zgromadzone w Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) zostaną przekazane do zarządzania Polskiemu Funduszowi Rozwoju na podstawie umowy między tymi podmiotami. Do PFR trafi w ten sposób ponad 60 mld zł: obecne 21 mld z FRD oraz 40 mld zł, które ma trafić do FRD po likwidacji OFE. PFR ma za zadanie inwestowanie w rozwój gospodarczy kraju.

– Chodzi o profesjonalne i bezpieczne zarządzanie, ale nie było mowy o żadnych konkretnych projektach – wyjaśnia Michał Witkowski, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej PFR.

Pieniądze wejdą do puli, którą dysponuje PFR, i zostaną przeznaczone na inwestycje, które niekoniecznie muszą się zwrócić.

W FRD nie ma indywidualnych kont emerytalnych, co pozwoliło rządowi PO kilkakrotnie wykorzystywać środki FRD niezgodnie z przeznaczeniem, na bieżące wypłaty emerytur z ZUS.

Lotnisko, auto, a może przekop?

– Przekazanie środków FRD w zarządzanie PFR ułatwi rządowi PiS jeszcze bardziej arbitralne wykorzystanie tej rezerwy, już nie na wsparcie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ale potencjalnie nawet polityczne inwestycje, takie jak przekop Mierzei Wiślanej, Centralny Port Lotniczy czy samochód elektryczny – obawia się Rafał Trzeciakowski, ekonomista z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Ekonomiści zauważają, że rodzi to niebezpieczeństwo, że inwestycje mogą się odbyć kosztem przyszłych emerytów.

– W przypadku przeniesienia zarządzania do PFR polityka państwa względem podmiotów, których akcje i obligacje będzie posiadała, może, ale nie musi być bardziej skoordynowana, ale na pewno odbędzie się to kosztem zabezpieczenia emerytalnego – uważa dr Cezary Mech, były prezes Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi.

Jak dodaje Cezary Mech, polityka PFR może być wprawdzie dobra, lecz biorąc pod uwagę dotychczasowe pomysły np. polonizacyjne też szkodliwa, a nie uwzględniając konieczności zarządzania bilionowymi zobowiązaniami ZUS grozi tym, że przy aktualnym załamaniu demograficznym nastąpi presja na redukcję zobowiązań ZUS i cięcia świadczeń emerytalnych.

Eksperci podkreślają, że PFR ma być dla ZUS rodzajem domu maklerskiego i nie będzie mógł zarządzać powierzonymi pieniędzmi w sposób dowolny. – Wszystko zależy od tego, w jak sposób ZUS te środki zabezpieczy – wskazuje Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Ważne zapisy umowy

Nie ma przepisu w randze ustawowej, który by regulował kwestie zarządzania pieniędzmi z FRD. Jest to wewnętrzna decyzja zarządzającego nim, czyli ZUS. Kluczowe znaczenie będą miały zapisy umowy między nim a PFR.

– W interesie ZUS leżeć będzie odpowiednie udokumentowanie procesu wyboru i negocjacji z zarządzającym, a tym bardziej precyzyjne określenie oczekiwanych efektów, akceptowanego poziomu ryzyka, strategii inwestycyjnej, akceptowanego poziomu płynności, koncentracji, wielkości przedsiębiorstw, dostępu do bieżących danych o wycenie portfela i wynikach zarządzania itd. – podkreśla Krzysztof Nowak, członek zarządu Mercer Polska.

Jeśli zabraknie tego typu uzgodnień, to zarządzający będzie miał ogromną swobodę, ograniczoną jedynie swoim statutem, w takich kwestiach jak wybór kierunków lokat, czyli o tym, w jaki sposób środki Funduszu Rezerwy Demograficznej będą inwestowane.

– Z doświadczeń wiemy, że w „komercyjnym" świecie prowadzi to czasami to nieporozumień, np. związanych z niepłynnymi inwestycjami, których szybka sprzedaż (bo tego nagle zażąda inwestor) może się łączyć z utratą części kapitału. Osobnym pytaniem jest, czy środki FRD będą mogły zostać wykorzystane na finansowane projektów infrastrukturalnych (łącznie z projektami typu Centralny Port Lotniczy) i czy takie inwestycje da się pogodzić z celami, dla których FRD powołano – obawia się Nowak.

FRD to państwowy rezerwowy fundusz emerytalny mający zabezpieczać stabilność systemu emerytalnego i łagodzić problemy związane ze starzeniem się społeczeństwa. Obecnie środki zgromadzone w FRD inwestowane są głównie w obligacje skarbowe (78,9 proc.), a także w akcje (13,5 proc.), depozyty bankowe (7,4 proc.) oraz obligacje korporacyjne (0,2 proc.).

Po reformie emerytalnej pieniądze zgromadzone w Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD) zostaną przekazane do zarządzania Polskiemu Funduszowi Rozwoju na podstawie umowy między tymi podmiotami. Do PFR trafi w ten sposób ponad 60 mld zł: obecne 21 mld z FRD oraz 40 mld zł, które ma trafić do FRD po likwidacji OFE. PFR ma za zadanie inwestowanie w rozwój gospodarczy kraju.

– Chodzi o profesjonalne i bezpieczne zarządzanie, ale nie było mowy o żadnych konkretnych projektach – wyjaśnia Michał Witkowski, dyrektor departamentu komunikacji korporacyjnej PFR.

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami