Aktualizacja: 13.01.2016 14:45 Publikacja: 13.01.2016 14:45
Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak
Projekt autorstwa posłów PiS jest bardzo zbliżony do tego, które stworzył resort pracy w poprzedniej kadencji. Według dokumentu osoby otrzymujące świadczenie do 900 złotych otrzymałyby dodatek w wysokości 400 złotych. Emeryci dostający między 900 a 1100 złotych mieliby dodatek jednorazowy w kwocie 300 złotych. Świadczenia między 1100 a 1500 złotych jednokrotnie podwyższono by o 200 złotych, a te między 1500-200 zł o kwotę 50 zł.
Wypłata jednorazowego wsparcia ma zrekompensować osobom z najniższymi świadczeniami bardzo niską ich waloryzację w marcu przyszłego roku. Przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami podwyżka świadczeń z ZUS czy KRUS może nie przekroczyć 1 proc. Co ważne, z kwoty dodatku nie zostaną potrącone żadne składki na ubezpieczenia społeczne ani podatek dochodowy. Cała kwota trafi więc do kieszeni świadczeniobiorcy. Na dodatkach skorzystają także osoby, którym ZUS czy KRUS potrąca co miesiąc kolejne raty długu na rzecz komornika. W myśl ustawy pieniądze te będą wolne od egzekucji, w całości trafią do kieszeni uprawnionego.
Nie ma „cudownych” rozwiązań, niezależnie od systemu emerytalnego. Aktywni ekonomicznie tworzą dochód, którym dz...
Chociaż od kilku lat przybywa pracujących emerytów, to większość osób w wieku przedemerytalnym nie planuje wydłu...
Według MFW, jeśli nie chcemy, by dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie mieli minimalne emerytury i płaci...
Ankietowani mało wiedzą na temat form oszczędzania na emeryturę, a bywa, że mają fałszywe informacje. Oszczędzan...
Polski Fundusz Rozwoju podzielił się danymi dotyczącymi Pracowniczych Planów Kapitałowych. Okazuje się, że w sum...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas