Wyniki firm zarządzających otwartymi funduszami emerytalnymi są bardzo dobre i to mimo niekorzystnej dla towarzystw emerytalnych zmian w systemie emerytalnym. W 2014 roku PTE zarobiły netto prawie 1,1 mld zł, a więc ponad 0,7 mld więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przychody towarzystw wyniosły ponad 2 mld zł złotych wobec niecałych 1,7 mld zł rok temu.
Dodatek dzięki ustawie
Skąd ten nagły skok w wynikach firm, które opiekują się pieniędzmi Polaków, które do niedawna szerokim strumieniem płynęły do funduszy emerytalnych?
Przed wprowadzonymi przez rząd rok temu zmianami w OFE środki przyszłych emerytów odprowadzających składki do funduszy objęte systemem ochronnym zwanym mechanizmem dopłaty. Gdy OFE nie wypracowało minimalnej wymaganej stopy zwrotu, powszechne towarzystwo emerytalne nim zarządzające, musiało dopłacić różnicę do rachunków klientów. Istniejący w tym celu Fundusz Gwarancyjny wraz z wprowadzeniem nowego prawa uległ częściowej likwidacji.
- Decyzją rządu połowa aktywów została wytransferowana z OFE do ZUS przy jednoczesnej likwidacji mechanizmu dopłaty a co za tym idzie rozwiązano część dodatkową FG utrzymywaną przez PTE - tłumaczy Robert Garnczarek, prezes Axa PTE. - W efekcie powstał jednorazowy przychód towarzystw - wynik który nie powtórzy się w kolejnych latach - mówi.
- Dlatego oceniając wyniki PTE nie należy tego jednorazowego przychodu uwzględniać - podkreśla Garnczarek.