Cięcie OFE zmniejszyło aktywa finansowe

Aktywa polskiego sektora finansowego w ubiegłym roku urosły o 7 proc. do 2,1 bln zł.W pierwszym półroczu nastąpił jednak spadek wywołany okrojeniem OFE.

Publikacja: 03.11.2014 19:32

Cięcie OFE zmniejszyło aktywa finansowe

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Relacja aktywów krajowych instytucji finansowych do PKB wyniosła na koniec 2013 r. 126,1 proc. – podaje NBP w opublikowanym właśnie raporcie „Rozwój systemu finansowego w Polsce w 2013 roku". To oznacza wzrost o 4,9 proc. w ujęciu rocznym.

Daleko do Zachodu

W porównaniu ze średnią wartością tego wskaźnika dla krajów strefy euro, która wynosi ponad 480 proc. polska gospodarka wypada blado. Gorzej prezentujemy się również na tle krajów regionu. W przypadku Czech wskaźnik ten wynosił 167,0 proc., a Węgier 136,4 proc.

W Polsce, podobnie jak w innych krajach regionu, sektor bankowy nadal odgrywał główną rolę, przy czym polski system finansowy można uznać za najmniej zorientowany bankowo spośród systemów w regionie.

- Doświadczenia ostatniego światowego kryzysu finansowego wskazują, że sektory bankowe były w niektórych krajach zbyt duże i nieadekwatne do potrzeb sfery realnej gospodarki - zaznacza Bank Centralny w swoim raporcie.

Dla polskiego systemu finansowego charakterystyczna jest również relatywnie niska kapitalizacja rynku akcji i mała wartość zadłużenia z tytułu emisji papierów dłużnych sektora prywatnego, w tym obligacji przedsiębiorstw i banków, podkreśla NBP.

Na koniec 2013 r. aktywa instytucji tworzących polski sektor finansowy wyniosły 2,095 bln zł, i były o 7 proc. większe niż rok wcześniej. Urosły przede wszystkim aktywa sektora bankowego, środki zgromadzone w funduszach inwestycyjnych oraz oszczędności zebrane w otwartych funudszach emerytalnych.

Krajobraz po zmianach w OFE

Jednak jak wskazują dane po pierwszym półroczu tego roku, aktywa finansowe obniżyły swoją łączną wartość do 2,05 bln zł. Spadek wynika z lutowego umorzenia obligacji skarbowych w portfelach OFE. Fundusze emerytalne okrojono wówczas o ponad 153 mld zł.

Jak pokazuje raport, zmiana miała też duży wpływ na udział poszczególnych grup inwestorów na rynku obligacji skarbowych, które jeszcze bardziej zdominowała zagranica. Udział nierezydentów w strukturze posiadaczy państwowych papierów w dłużnych wzrósł z 32 pro. na koniec stycznia 2014 r. do 41 proc. na koniec lutego 2014 r.

Autorzy raportu zauważają też, że wprowadzane zmiany w systemie emerytalnym skutkują spadkiem zadłużenia z tytułu obligacji skarbowych o około 20 proc.

- W przypadku ewentualnego wystąpienia zaburzeń na rynkach finansowych brak obecności OFE na krajowym rynku obligacji skarbowych może sprzyjać silniejszemu wzrostowi rentowności tych instrumentów – czytamy w raporcie.

W bankach najwięcej

Najważniejszą częścią systemu finansowego pozostaje sektor bankowy. W 2013 roku rozwijał się on nieco szybciej niż gospodarka – jego aktywa wzrosły o około 4,2 proc. Wartość kredytów i pożyczek sektora bankowego dla sektora niefinansowego stanowiła 50,3 proc. PKB.

- Obserwowane pogłębianie się monokultury działalności banków krajowych, tj. rosnąca koncentracja na kredytowaniu gospodarstw domowych, przy spadku znaczenia kredytowania przedsiębiorstw, można uznać za niekorzystne z punktu widzenia rozwoju gospodarczego – uważają eksperci NBP. - Pożądany byłby dalszy rozwój sektora bankowego, choć z nieco odmienną strukturą podmiotową portfela kredytowego, oraz wzrost wielkości i płynności zorganizowanego rynku akcji i nieskarbowych papierów dłużnych – dodają.

Największą dynamikę przyrostu aktywów (28,9 proc.) odnotowano w sektorze funduszy inwestycyjnych. Środki zgromadzone w funduszach inwestycyjnych osiągnęły najwyższą wartość w historii, a ich relacja do depozytów bankowych gospodarstw domowych ponownie zwiększyła się.

Rośnie rynek walutowy

Średnie dzienne obroty na globalnym kasowym rynku złotego wyniosły w 2013 roku ponad 9,5 mld dolarów.

- Kurs EUR/PLN był w dużej mierze kształtowany przez wydarzenia na światowych rynkach finansowych i często w niewielkim stopniu odzwierciedlał przepływy wynikające z wymiany handlowej lub inwestycji nierezydentów na krajowym rynku kapitałowym – zauważa NBP.

Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Plus Banku

Za mało kredytów dla firm

W latach poprzedzających globalny kryzys finansowy mieliśmy w Polsce do czynienia z dużo silniejszą akcją kredytową banków dla gospodarstw domowych niż dla przedsiębiorstw niefinansowych. W latach 2003-2010 udział kredytów dla gospodarstw domowych w kredytach ogółem wzrósł z 45 proc. do 70 proc., a jednocześnie udział kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w kredytach dla gospodarstw domowych ogółem zwiększył się z 30 do 55 proc. To oznacza, że udział kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych w kredytach bankowych ogółem w Polsce wzrósł w tym czasie z 15 proc. do blisko 40 proc. Tak silny wzrost tej kategorii kredytów jest szkodliwy z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, silny wzrost udziału kredytów mieszkaniowych w sektorze bankowym tylko chwilowo podbija tempo wzrostu gospodarki, nie wzmacnia produktywności gospodarki, a jednocześnie powoduje narastanie bąbla na rynku nieruchomości. Doświadczenia wielu krajów dowodzą jak poważnie zagraża to stabilności finansowej i perspektywom wzrostu gospodarki. Po drugie, silny wzrost kredytów mieszkaniowych utrudnia dostęp przedsiębiorstw do finansowania produktywnych inwestycji. Źródłem wzrostu dochodów w długim okresie jest tylko i wyłącznie poprawa produktywności pracy i kapitału. To nie inwestycje mieszkaniowe, ale innowacyjne inwestycje przedsiębiorstw dają szanse na wzrost produktywności i trwałe podwyższenie dochodu.

Choć po 2011 r. udział kredytów mieszkaniowych w aktywach kredytowych banków przestał narastać, to ostatnie dane z sektora bankowego wskazują na bardzo powolne odwracanie tych niekorzystnych tendencji zarysowanych w ostatniej dekadzie. W 2013 r. wartość kredytów inwestycyjnych dla firm wzrosła o 8,3 proc. wobec 4,5 proc. wzrostu wartości kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych, jednak w wartościach bezwzględnych wzrost wartości kredytów bankowych do firm wyniósł ok. 6,5 mld zł wobec wzrostu kredytów mieszkaniowych o 14,3 mld zł. W szerokim ujęciu uwzględniającym min spadek kredytów obrotowych firm , wartość kredytów dla przedsiębiorstw w 2013 r. nie zmieniła się, natomiast wartość kredytów dla gospodarstw domowych wzrosła o 4,2 proc. tj. o blisko 23 mld zł.

W 2013 r. wartość kredytów mieszkaniowych dla gospodarstw domowych wynosiła 330 mld zł wobec zaledwie 83 mld zł kredytów inwestycyjnych dla firm!

Emerytura
Prof. Marek Góra: To my finansujemy emerytury, a nie państwo
Emerytura
Polacy chcą szybko przejść na emeryturę i cieszyć się życiem
Emerytura
MFW: Przeciętna emerytura w Polsce spadnie do minimalnej
Emerytura
40-latkowie mało wiedzą o oszczędzaniu na emeryturę
Emerytura
Nowe dane o PPK. Imponujące zyski części Polaków
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem