To może byś ostatni dzwonek na przemyślenie emerytur i rosnących luk w systemach emerytalnych Azji. W ostatnim rankingu Pension Sustainability Index kontynent wypadł bardzo słabo – tylko 2 kraje w czołowej dwudziestce, a kilka z największych gospodarek znalazło się na końcu światowej stawki. Ostatnie badania ukazują nie tylko niezrównoważone i rozdrobnione systemy emerytalne, ale również niekorzystne zmiany demograficzne w wielu częściach regionu.

Od wielu lat reformy emerytalne są na szczycie programów politycznych na całym świecie. Najnowsze wnioski pokazują, że kraje Azji są w większości źle przygotowane na przyszłość. Obecny stan ich systemów emerytalnych będzie miał trudności do zapewnienia odpowiedniego zabezpieczenia emerytalnego w szybko starzejącym się społeczeństwie. Jeśli nie przyśpieszą reform ich deficyty będą się powiększać.

W ostatnich dekadach gospodarki azjatyckie osiągnęły ogromne sukcesy. Czytając jednak między wierszami, gdzie pokazywane są imponujące wzrosty PKB i eksport można zauważyć, że przez ostatnie pół wieku oczekiwana długość życia wzrosła o ponad 50 proc. a liczba urodzeń spadła o 60 proc. To między innymi jest źródłem problemów, sukces ekonomiczny okupiony starzejącym się społeczeństwem.

Badania pokazują, że populacja osób starszych w Azji podwoi się do około 1 mld w 2040 roku – stąd już niedaleko do stania się najstarszym regionem na świecie. Najbardziej niepokojący jest jednak fakt, że proces starzenia będzie najbardziej widoczny między 2010 a 2030 rokiem i już jesteśmy w jednej czwartej drogi.

Weźmy za przykład najbardziej zaludniony kraj na świecie – Chiny. Tam populacja w wieku produkcyjnym (15-59 lat) zmniejszyła się po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat w 2012 roku o niemal 3,5 mln. Szacuje się, że populacja osób starszych (powyżej 65 roku życia) do 2050 roku urośnie do 330 mln lub ćwierci ludności kraju. Jeszcze 30 lat temu odsetek ten wynosił zaledwie 5 proc., obecnie jest to 9 proc. Innymi słowy w przyszłości, co czwarty mieszkaniec Chin będzie miał powyżej 65 lat. Podobny scenariusz, ale w różnej skali wydaje się pojawiać w całym regionie. Wspólnym problemem jest fakt, że polityki i systemy w wielu częściach Azji są słabo przygotowane do tych ogromnych zmian demograficznych.