Skutki marginalizacji OFE. Zmiany w systemie emerytalnym

Politycy mogą jeszcze głębiej sięgnąć po pieniądze pozostałe w OFE. Fundusze będą musiały pozbywać się akcji. Mniejsze z nich zostaną wchłonięte. To niektóre ze zmian, jakie nas czekają.

Publikacja: 24.07.2014 02:15

Skutki marginalizacji OFE. Zmiany w systemie emerytalnym

Foto: Bloomberg

– Czy jeśli w OFE zostanie milion członków, to dokonany przez te osoby wybór nie jest iluzoryczny, skoro fundusze zostaną tak zmarginalizowane? – pyta czytelniczka „Moich Pieniędzy". I zastanawia się, jakich zmian w systemie emerytalnym można się spodziewać w najbliższym czasie. Ekonomiści na takie pytanie odpowiadają różnie.

Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole Bank Polska i członka Rady Gospodarczej przy Premierze, pieniądze z OFE powinny być przenoszone do I filaru, czyli do ZUS, szybciej, niż wynika to z mechanizmu określanego jako suwak bezpieczeństwa (na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego zgromadzony w OFE kapitał zacznie być systematycznie, w miesięcznych ratach, przesyłany do ZUS).

– Jeśli ktoś zdecydował się na przekazywanie od sierpnia całej składki emerytalnej do ZUS, to znaczy, że obawia się ryzyka związanego z inwestowaniem na rynkach kapitałowych. Dlaczego w takim razie w otwartych funduszach emerytalnych nadal pozostają jego aktywa? – pyta Jakub Borowski.

Według niego przyszłe okna transferowe nie są przeszkodą we wprowadzeniu tego typu zmian. Przypomnijmy, że każdy ubezpieczony za dwa lata (w 2016 r.), a potem co cztery lata będzie mógł zmieniać swoją decyzję, a więc ponownie wybierać, czy chce, by jego składka emerytalna była podzielona między ZUS a OFE (w proporcjach sześć do jednego), czy woli całość pozostawić w ZUS.

Czy okna transferowe mają sens

Maciej Bukowski, szef Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych, uważa, że zapisy o oknach transferowych mają raczej wydźwięk PR-owski, natomiast nie będą wykorzystywane w praktyce przez ubezpieczonych.

– Podejrzewam, że gdy ktoś raz zdecydował, nie zmieni zdania, tym bardziej że transferom między OFE a ZUS nie sprzyja suwak bezpieczeństwa – twierdzi ekonomista. – Jak przypuszczam, rząd spodziewał się, że więcej osób wybierze OFE w pierwszej turze, a potem ewentualnie będzie się zastanawiało, co dalej. Wówczas okna transferowe miałyby większy sens. Uczciwiej byłoby, gdyby punktem wyjścia było właśnie otwarte okno transferowe, a nie domyślny transfer do ZUS i możliwość powrotu przez złożenie deklaracji.

Będzie konsolidacja

– W funduszach zostało 150 mld aktywów. Nie jest więc tak, że OFE przestały istnieć  – podkreśla Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych (towarzystwa zarządzają OFE).

Przyznaje jednak, że problemem dla funduszy może być konieczność przekazywania do ZUS pieniędzy w sesjach transferowych wynikających z suwaka. – Jeśli będą to wysokie kwoty, to małym funduszom może nie wystarczyć bieżących składek na ten cel. Wtedy OFE będą zmuszone do sprzedaży sporej części posiadanych pakietów akcji, by w ten sposób zapewnić sobie płynność – tłumaczy Małgorzata Rusewicz.

Jednym ze skutków tej sytuacji (oprócz negatywnego wpływu na warszawską giełdę) może być konsolidacja na rynku OFE. Należy się spodziewać, że w ciągu dwóch najbliższych lat dojdzie do fuzji i przejęć.

Warto podzielić składkę

Agnieszka Chłoń-Domińczak, ekonomistka z SGH, przekonuje, że ważny jest podział składki, szczególnie w sytuacji, gdy pojawiają się kolejne propozycje zmian w systemie emerytalnym.

– Nawet jeśli jest to niewielki procent naszej składki emerytalnej (jedna siódma), warto zdywersyfikować (zróżnicować) ryzyko i sposób inwestowania na emeryturę – mówi Agnieszka Chłoń-Domińczak.

Jej zdaniem potrzebna jest poważna debata, jak powinien funkcjonować II filar emerytalny, aby był efektywny i dla ubezpieczonych, i dla instytucji zarządzających OFE.

– Czy jeśli w OFE zostanie milion członków, to dokonany przez te osoby wybór nie jest iluzoryczny, skoro fundusze zostaną tak zmarginalizowane? – pyta czytelniczka „Moich Pieniędzy". I zastanawia się, jakich zmian w systemie emerytalnym można się spodziewać w najbliższym czasie. Ekonomiści na takie pytanie odpowiadają różnie.

Zdaniem Jakuba Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole Bank Polska i członka Rady Gospodarczej przy Premierze, pieniądze z OFE powinny być przenoszone do I filaru, czyli do ZUS, szybciej, niż wynika to z mechanizmu określanego jako suwak bezpieczeństwa (na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego zgromadzony w OFE kapitał zacznie być systematycznie, w miesięcznych ratach, przesyłany do ZUS).

Pozostało 80% artykułu
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Emerytura
Polacy sprawdzają, ile mają pieniędzy w PPK. Nawet ci, co nie mają