Spadło, i to znacznie, zadłużenie państwa i samorządów, informuje europejski urząd statystyczny Eurostat, w końcu ostatniego kwartału ubiegłego roku wynosiło 57,1 proc. PKB, na koniec pierwszego kwartału tego roku wyniosło 49,5 proc. PKP. W ujęciu kwotowym spadło z 934,6 mld zł do 818,98 miliarda. Minister Jacek Rostowski planował spadek długu państwowego o 8 proc. a samorządowego o 9 proc., w wyniku przejęcia części aktywów OFE do ZUS i zmian w sposobie obliczania długów.
Dług dla całej UE wzrósł z 86,2 do 88 proc. Natomiast dług publiczny krajów strefy euro wzrósł w okresie od pierwszego kwartału 2013 do pierwszego kwartału 2014 z 92,5 proc. do 93,9 proc. PKB.
Oprócz Polski spadek długu w okresie ostatniego roku miały również: Niemcy (o 1,1 pkt proc.), Grecja (o 1 pkt proc.), Czechy (o 0,4 pkt proc.), Dania (o 0,3 pkt proc.) i Luksemburg (też o 0,3 pkt proc.). W Estonii poziom długu pozostał na niezmienionym poziomie. Najmocniej dług wzrósł natomiast w tym czasie w: Słowenii (7 pkt proc.), na Węgrzech (5 pkt proc.), w Belgii i Portugalii (po 3,9 pkt proc.).
Patrząc na stosunek wielkości długu do PKB najbardziej zadłużona jest Grecja. Dług sięga tam 174,1 proc. PKB. Dalej są Włochy (135,6 proc.) i Portugalia (132,9 proc.). Dług powyżej 100 proc. PKB mają jeszcze Cypr i Belgia. Nieco tylko poniżej tej granicy są Hiszpania, Francja i Wielka Brytania. Węgry mają 84,3 proc. PKB długu. Poziom 60 proc. zadłużenia do PKB przekracza 12 krajów Unii. Najmniej zadłużone w stosunku do PKB są: Estonia (10 proc.), Bułgaria (20,3 proc.) i Luksemburg (22,8 proc.).
Na początku lutego 51,5 proc. środków zgromadzonych w OFE trafiło do ZUS. Transfer wymusiła rządowa ustawa emerytalna. Następnie umorzono przejęte przez ZUS obligacje Skarbu Państwa, co za pomocą księgowego zabiegu, obniżyło jednorazowo jawny dług publiczny o około 134 mld zł. Pozostałe 19 mld zł przeznaczono na finansowanie bieżącej wypłaty świadczeń przez FUS. Drugą stroną tych operacji był wzrost ukrytego długu publicznego o ok. 150 mld zł.