Chętnych na OFE coraz więcej

Jeśli tempo składania deklaracji się utrzyma, w funduszach może zostać milion klientów.

Publikacja: 16.07.2014 01:59

Chętnych na OFE coraz więcej

Foto: Bloomberg

Na pozostanie w otwartych funduszach emerytalnych zdecydowało się już prawie 600 tys. osób. Tempo składania deklaracji wyraźnie przyspieszyło i jeśli utrzyma się przez kolejne dwa tygodnie, to w OFE pozostanie około miliona ubezpieczonych, a więc niecałe 6 proc. obecnych członków. Tymczasem resort finansów szacował, że w OFE pozostanie ponad 3 mln osób.

Na ostatnią chwilę

Przez pierwsze miesiące okresu wyboru statystyki były fatalne. Dlatego pojawiły się głosy, że w funduszach może zostać zaledwie pół miliona osób. – Polacy tak samo jak w przypadku rozliczeń podatkowych poczekali z decyzją na ostatnią chwilę, co widać w ostatnim przyspieszeniu składanych deklaracji – mówi „Rz" analityk jednego z domów maklerskich.

Jak zauważa, ten milion który w OFE pozostanie, to prawdopodobnie osoby bardziej świadome, a co za tym idzie zapewne lepiej wykształcone i w rezultacie lepiej zarabiające. – W przełożeniu na udział w płynącej do OFE składce może to być nawet ponad 10 proc. jej wartości – szacuje.

Podobnie uważa Stanisław Kluza, były minister finansów, który wskazuje, że osoby, które zdecydowały się w OFE pozostać, prawdopodobnie charakteryzują się większą świadomością finansową.

Zważywszy na bardzo skromną kampanię informacyjną dotyczącą wyboru, czy cała składka emerytalna na trafiać do ZUS czy jej część jednak pozostanie w OFE, i wprowadzony ustawą zakaz reklamowania funduszy oraz trwający okres wakacyjny, milion złożonych deklaracji można uznać za zaskakujący dobry wynik.

Giełda bez paliwa

– Nawet jeżeli członkowie, którzy złożą w terminie deklarację o chęci dalszego pozostania w OFE, będą należeli do grupy osób relatywnie lepiej zarabiających, nie sądzę, by w takiej sytuacji więcej niż 10 proc. składek trafiało do OFE. – uważa Maciej Bitner, główny ekonomista Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych. Jego zdaniem w efekcie już od przyszłego roku będziemy mieli do czynienia z odpływem środków z giełdy za sprawą tzw. suwaka bezpieczeństwa. A to nie tylko utrudni dalszy rozwój rynku kapitałowego w Polsce, ale też przełoży się na niższe stopy zwrotu z inwestycji w akcje.

– Na tym pierwszym ucierpi polska gospodarka, na drugim – wszyscy ubezpieczeni. Nie zapominajmy bowiem, że dotychczas zebrany kapitał obowiązkowo zostaje w OFE, bez względu na obecny wybór – zauważa Bitner.

Także zdaniem Marcina Materny, szefa analityków w Domu Maklerskim Millennium, milion członków i suwak spowodują znaczny spadek znaczenia OFE na polskim rynku kapitałowym. – Z dotychczasowych kilkunastu miliardów złotych, które OFE miały rocznie na inwestycje, uwzględniając dywidendy, zostaje praktycznie zero – mówi Materna. Analityk uważa, że samym OFE nie podoba się pomysł dużego zaangażowania w akcje i powoli będą zmniejszać ich udział w portfelu.

– Dodatkowo pamiętajmy o wzroście limitów na inwestycje zagraniczne. Oba te czynniki sprawią, że saldo zakupów akcji polskich może być ujemne już bardzo szybko – przestrzega analityk.

Według Ryszarda Petru, przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich, w tej sytuacji trudno oczekiwać, by warszawska giełda się rozrastała. – Nie chcę mówić, że to koniec świata, ale z pewnością brak perspektyw rozwoju – mówi ekonomista.

Na pozostanie w otwartych funduszach emerytalnych zdecydowało się już prawie 600 tys. osób. Tempo składania deklaracji wyraźnie przyspieszyło i jeśli utrzyma się przez kolejne dwa tygodnie, to w OFE pozostanie około miliona ubezpieczonych, a więc niecałe 6 proc. obecnych członków. Tymczasem resort finansów szacował, że w OFE pozostanie ponad 3 mln osób.

Na ostatnią chwilę

Pozostało 88% artykułu
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Emerytura
Polacy sprawdzają, ile mają pieniędzy w PPK. Nawet ci, co nie mają