Wyniki OFE pod dyktando Giełdy

W długim okresie OFE mają wysokie zyski. Teraz będą zarabiać tylko na akcjach. Na razie efekty są słabe.

Publikacja: 10.07.2014 09:24

Wyniki OFE pod dyktando Giełdy

Foto: Bloomberg

Do końca lipca każdy, kto jest zapisany do otwartego funduszu emerytalnego, może zdecydować, gdzie będzie płynąć część jego składki emerytalnej.

Zamknięcie „okna wyboru" nastąpi już za niecałe 3 tygodnie. Do tej pory tylko 0,5 mln osób postanowiło część swoich pieniędzy odkładanych na emeryturę powierzać nadal funduszom emerytalnym, a nie wyłącznie ZUS. Jeśli zapisy nie przyspieszą, w OFE pozostanie mniej niż 700 tys. osób, a więc ok. 4 proc. obecnych członków. Do ZUS napływa codziennie ok. 15 tys. dokumentów. Spośród tych, którzy już zdecydowali się na pozostanie w OFE, ponad 58 proc. wysłało oświadczenie pocztą, a ok. 36 proc. zrobiło to osobiście w oddziale ZUS. Tylko niecałe 6 proc. osób wypełniło deklarację za pośrednictwem internetu.

Podejmując decyzję, warto przyjrzeć się wynikom inwestycyjnym funduszy, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej. Przyjmując horyzont dziesięcioletni, OFE wypracowały średnią stopę zwrotu na poziomie niemal 100 proc. Najlepiej pieniądze przyszłych emerytów w tym czasie pomnażał fundusz Amplico, który uzyskał wynik 106,5 proc. Na drugim miejscu jest ING ze stopą zwrotu na poziomie 105 proc. Podium zamyka Pekao, którego zarządzający wypracowali 102 proc. zysk. W ogonie zestawienia znajduje się PKO BP Bankowy (92 proc.) i Pocztylion (94 proc.)

Z kolei w okresie ostatniego roku fundusz PKO BP był najlepszy – udało mu się powiększyć oszczędności o ponad 10 proc. Tuż za nim znalazł się trzeci największy OFE na rynku PZU Złota Jesień z wynikiem 9,6 proc. Na miejscu trzecim jest ING, który uzyskał wynik 9,2 proc. Na dole stawki znalazły się Generali i Pocztylion z wynikami po 7,2 proc.

Trzeba pamiętać, że historyczne stopy zwrotu były wypracowywane, kiedy w portfelach funduszy emerytalnych ponad połowę aktywów stanowiły obligacje. Po zmianach w systemie emerytalnym, które weszły w życie w lutym, wśród aktywów OFE dominują akcje, ponieważ fundusze zostały zmuszone do pozbycia się rządowych papierów dłużnych. W związku z tym przyszłe wyniki funduszy będą bardziej podatne na giełdową zmienność.

A jak wyglądają wyniki OFE po wprowadzeniu zmian? Niemal całkowity brak obligacji skarbowych w portfelach OFE, w sytuacji gdy na rynku długu mamy wyraźną poprawę sytuacji, a na rynku akcji trudno o zarobek, wyraźnie ciąży funduszom emerytalnym.

- Pierwsze 6 miesięcy tego roku stanowiło przeciwieństwo II połowy 2013 r. W skali globalnej odnotowaliśmy kolejne rekordy wszechczasów giełdy amerykańskiej i niemieckiej, ale także całkiem niespodziewany powrót kapitału na rynki rozwijające się – tłumaczy Tomasz Stankiewicz, członek zarządu i dyrektor departamentu inwestycji Amplico PTE. Jego zdaniem w kraju zaskoczyło spowolnienie gospodarki, zwłaszcza po bardzo silnym jej wzroście w I kwartale, a także wyraźnie niższa stopa zwrotu z akcji niż obligacji, szczególnie w segmencie mniejszych spółek. Jak dodaje zarządzający kursy akcji tylko nielicznych, notujących wysoką dynamikę wyników finansowych i atrakcyjnie wycenianych spółek, zdołały przełamać presją podażową.

- Taka sytuacja wymagała elastycznej przebudowy portfeli inwestycyjnych, ograniczonej przez niską płynność rynku – mówi Stankiewicz.

W całym pierwszym półroczu średni wynik OFE wyniósł 0,8 proc. Według szacunków Analiz Online Gdyby nie transfer części dłużnej portfeli do ZUS, mógł być wyższy o ok. 3 pkt proc. Warto jednak zauważyć, iż średnia stopa zwrotu funduszy akcji polskich uniwersalnych, do których upodobniły się OFE była w tym czasie wyraźnie słabsza i wyniosła -1,5 proc. W skali całego półrocza, sześć funduszy wypracowało ponad 1,0 proc. zysku, w tym najwyższy - OFE PZU "Złota Jesień" 1,7 proc.. Z kolei wyniki trzech funduszy: OFE Pocztylion, Generali OFE oraz Amplico OFE znalazły się w tym czasie pod kreską.

Większość OFE próbuje zdywersyfikować portfel, wychodząc za granicę – na koniec maja udział akcji zagranicznych w ich portfelach zbliżył się do 5 proc.. Nie zmienia to jednak faktu, iż w konstrukcji OFE przypominają obecnie klasyczne fundusze akcyjne, co powoduje, iż charakteryzują się znacznie większą zmiennością, ale również większym potencjałem zysku w długim terminie.

- Tym bardziej należy docenić bardzo dobre stopy zwrotu zrealizowane w dłuższych okresach. Warto zauważyć, że w środowisku bardzo niskich stóp procentowych, polskie akcje stają się atrakcyjne ze względu na wysoki i powtarzalny dochód z dywidendy – zaznacza Tomasz Stankiewicz.

Wojciech Rostworowski, wiceprezes zarządu PKO BP Bankowy PTE

W rankingu pod względem wyników od końca czerwca 2013 r. do końca czerwca bieżącego roku PKO OFE zajął pierwsze miejsce ze stopą zwrotu ponad 10 proc. Przy rocznej inflacji na poziomie około 0,2 proc. nasz fundusz zarobił dla swoich klientów realnie 9,8 proc. Było to możliwe dzięki zastosowaniu strategii opartej na kilku założeniach. Po pierwsze, nie graliśmy alokacją, czyli założyliśmy, że nie należy bardzo aktywnie zmieniać proporcji między częścią akcyjną i dłużną portfela funduszu. Oczekiwaliśmy, że na globalnych rynkach finansowych pojawi się niepewność związana z przechodzeniem przez ważny punkt zwrotny w wyniku zmiany polityki największego banku centralnego, czyli Fedu. A w takich okresach zachowanie rynków staje się mało przewidywalne i trudniej jest osiągnąć dodatkową wartość. Po drugie, koncentrowaliśmy się na selekcji spółek do portfela akcyjnego. Dokonaliśmy starannego wyboru firm. Są to przede wszystkim liderzy w danej branży lub przedsiębiorstwa, których wartość była mocno niedoceniana przez rynek. Szukaliśmy także spółek, które będą szczególnie korzystać na ożywieniu gospodarczym w Europie i w Polsce.

Do końca lipca każdy, kto jest zapisany do otwartego funduszu emerytalnego, może zdecydować, gdzie będzie płynąć część jego składki emerytalnej.

Zamknięcie „okna wyboru" nastąpi już za niecałe 3 tygodnie. Do tej pory tylko 0,5 mln osób postanowiło część swoich pieniędzy odkładanych na emeryturę powierzać nadal funduszom emerytalnym, a nie wyłącznie ZUS. Jeśli zapisy nie przyspieszą, w OFE pozostanie mniej niż 700 tys. osób, a więc ok. 4 proc. obecnych członków. Do ZUS napływa codziennie ok. 15 tys. dokumentów. Spośród tych, którzy już zdecydowali się na pozostanie w OFE, ponad 58 proc. wysłało oświadczenie pocztą, a ok. 36 proc. zrobiło to osobiście w oddziale ZUS. Tylko niecałe 6 proc. osób wypełniło deklarację za pośrednictwem internetu.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami