Kapitał początkowy jest obliczany dla osób, które płaciły składki ubezpieczeniowe przed rokiem 1999, a emerytury dostaną w nowym systemie, czyli dla tych, którzy urodzili się po 1948 roku. Ponieważ do 1999 roku składki nie były zapisywane na ich koncie, nie wiadomo więc ile ich zapłacili. Na podstawie ich zarobków i stażu opłacania składek zapisywany jest kapitał początkowy, czyli rodzaj „wiana emerytalnego". Kapitał początkowy to coś na kształt emerytury liczonej po staremu na 1 stycznia 1999 roku. Dlaczego jest ważny? Może w znaczący sposób podnieść wartość przyszłej emerytury.
Pani Elżbieta ma pięćdziesiąt lat. Pracuje zawodowo od 27 lat, w tym ostatnie dwanaście prowadzi jednoosobową firmę. Jej kapitał początkowy stanowi większość zapisanych składek na indywidualnym koncie w ZUS. Tak się zdarzyło, że w latach 1990 – 1999 zarabiała sporo, jej pensja wynosiła ponad 250 proc. przeciętnego wynagrodzenia, a od 2002 roku płaci składki od 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Pani Elżbieta ma wyliczony kapitał początkowy i wie, że bez niego jej hipotetyczna emerytura (szacowana obecnie) byłaby ok 30 proc. niższa. ( Jest członkiem OFE więc na wysokość świadczenia składać się będą w jej przypadku trzy elementy: kapitał początkowy, składki zapisane w ZUS oraz wynikające z oszczędzania w OFE).
Po to, by ZUS mógł obliczyć kapitał początkowy, każdy ubezpieczony musi dostarczyć odpowiednią dokumentację o tym ile zarabiał i jak długo był ubezpieczony przed rokiem 1999. Jeśli tego nie zrobi ZUS nie policzy automatycznie. Do końca zeszłego roku ZUS wyliczył kapitał dla ponad 8,1 mln osób, a ok 2,5 mln ubezpieczonych jeszcze nie wystąpiło o jego policzenie.
Ponieważ kapitał obliczany jest tak jak emerytura przed 1999 rokiem, to ważne są nasze ubezpieczeniowe okresy składkowe i nieskładkowe. Te drugie to na przykład studia, wychowywanie dzieci czy zasadnicza służba wojskowa. Przy czym przy obliczaniu kapitału początkowego ważne jest, by okresy nieskładkowe nie stanowiły więcej niż jedną trzecią okresów składkowych. Inaczej nie będą uwzględniane. To ważne byśmy niepotrzebnie nie szukali zaświadczeń.
Prawo do obliczenia kapitału mają nawet osoby, które przed 1999 rokiem płaciły składki na ZUS nawet przez kilka miesięcy.