Największy fundusz emerytalny na świecie zagra agresywniej

Japoński fundusz emerytalny obracający kapitałem 1,26 biliona dolarów chce zmniejszyć udział w państwowych obligacjach.

Publikacja: 20.05.2014 14:32

Największy fundusz emerytalny na świecie zagra agresywniej

Foto: Bloomberg

Minister Shinzo Abe ma zamiar poszerzyć radę Rządowego Emerytalnego Funduszu Inwestycyjnego (Government Pension Investment Fund) o ludzi, którzy zajmą się inwestowaniem w bardziej wydajne aktywa niż japońskie obligacje rządowe. Urzędnicy rozważają propozycję wprowadzenia kilku profesjonalnych doradców do komisji, którzy pomogą zreformować fundusz dysponujący 1,26 bilionami dolarów. Takie sumy mogą wywierać wpływy na rynki i umożliwić politykę stymulowania wzrostu. Mówimy tutaj o kwotach rzędu PKB Meksyku, czy niemal 2,5 krotnym PKB Polski.

Ulepszona komisja GIPF miałaby dostać szersze uprawnienia, przez co decydowałaby ostatecznie, w jaki sposób fundusz inwestuje pieniądze. Tak twierdzą osoby bezpośrednio zaangażowane w sprawę. Nie chcą na razie ujawniać swoich nazwisk, gdyż ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte i ciągle trwa dyskusja.

Obecna rola komisji sprowadza się do doradzania prezesowi funduszu.  W jej skład wchodzą nauczyciele akademiccy i ekonomiści jak i przedstawiciel japońskiej federacji związków zawodowych.

Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie fundusz będzie mógł zwrócić się w bardziej ryzykownym kierunku jak giełda i inwestycje w akcje, odchodząc od obligacji rządowych. Obecnie GPIF 60 procent swoich aktywów ma ulokowanych we wspomnianych obligacjach.

Zwolennicy reformy podkreślają, że na celowaniu w większe zwroty z inwestycji skorzystają przyszłe pokolenia emerytów w starzejącym się społeczeństwie. Będzie to też bardziej stymulować wzrost gospodarczy.

Reformatorzy chcą, aby GPIF upodobnił się bardziej do zagranicznych państwowych funduszy emerytalnych jak te w Norwegii, Kanadzie czy Kalifornii. Wszystkie one ponad połowę swoich aktywów mają ulokowanych w akcjach. Problemem może tu być jednak personel. Dla przykładu, zarząd funduszu inwestycyjnego w Kanadzie zatrudnia ponad 900 osób - GPIF ma ich tylko 80.

Minister Shinzo Abe ma zamiar poszerzyć radę Rządowego Emerytalnego Funduszu Inwestycyjnego (Government Pension Investment Fund) o ludzi, którzy zajmą się inwestowaniem w bardziej wydajne aktywa niż japońskie obligacje rządowe. Urzędnicy rozważają propozycję wprowadzenia kilku profesjonalnych doradców do komisji, którzy pomogą zreformować fundusz dysponujący 1,26 bilionami dolarów. Takie sumy mogą wywierać wpływy na rynki i umożliwić politykę stymulowania wzrostu. Mówimy tutaj o kwotach rzędu PKB Meksyku, czy niemal 2,5 krotnym PKB Polski.

Emerytura
Prof. Marek Góra: To my finansujemy emerytury, a nie państwo
Emerytura
Polacy chcą szybko przejść na emeryturę i cieszyć się życiem
Emerytura
MFW: Przeciętna emerytura w Polsce spadnie do minimalnej
Emerytura
40-latkowie mało wiedzą o oszczędzaniu na emeryturę
Emerytura
Nowe dane o PPK. Imponujące zyski części Polaków
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem