Allianz opublikował swój najnowszy ranking państw, w którym kryterium oceny jest trwałość systemu emerytalnego (Pension Sustainability Index). Prowadzi Australia, Polska w trzeciej dziesiątce na 50 krajów. Według raportu nasz system jest lepszy od Niemiec, Austrii, Francji czy Japonii.
Patrząc na kraje Europy Wschodniej uplasowaliśmy się na szóstym miejscu z trzynastu. Tutaj dominują Łotwa, Estonia i Rosja. Raport podkreśla, że Węgry, Polska, Słowacja i Czechy mogą być wystawione na zwiększające się ryzyko odnośnie trwałości systemu w długim okresie czasu, ze względu na uszczuplenie drugiego filara w celu złagodzenia problemów fiskalnych w krótkim i średnim okresie. Zmniejszenie puli oszczędności zgromadzonych w tym filarze może przyczynić się do niemożliwości uzupełnienia niskich emerytur państwowych, a przecież w tym celu został zaprojektowany. To zwiększa ryzyko znalezienia się emerytów poniżej poziomu ubóstwa. W tym przypadku rząd będzie musiał zapewnić wsparcie finansowe, co dodatkowo obciąży budżet.
Na samym końcu listy Tajlandia zastąpiła Grecję (ostatni ranking z 2011 roku). Według analityków Allianz, Tajlandia jest pod największą presją do reform. Obecny system ma bardzo niski wiek emerytalny oraz niewielkie pokrycie ze względu na dużą szarą strefę.
Na samym szczycie tabeli znalazła się Australia ze swoim dwufilarowym systemem emerytalnym. Wyróżnia się bardzo małym udziałem świadczeń państwowych oraz wysoko rozwiniętym filarem kapitałowym, co według raportu jest najlepszym rozwiązaniem w perspektywie długookresowej. Kolejne miejsca zajęły Szwecja, Nowa Zelandia i Norwegia. Największe postępy w stosunku do rankingu z 2011 roku zanotowały Grecja, Irlandia, Luxemburg, Rumunia, Singapur, Turcja i Stany Zjednoczone. Tym krajom udało się przesunąć w górę o więcej niż 5 pozycji. Wpłynęła na to kombinacja różnych czynników a szczególnie poprawienie perspektyw starzenia się społeczeństwa, wprowadzenie reform systemu emerytalnego oraz lepszy rozwój gospodarczy, co przełożyło się na odciążenie finansów publicznych.
Gorzej wypadły Chorwacja, Francja, Hong Kong, Malta, Słowenia i Tajwan, które znacznie spadły w rankingu. Jednym z powodów były nowe projekcje, które wykazały znacznie szybsze starzenie się społeczeństwa. Niektóre państwa również opóźniają wprowadzenie zasadniczych reform.
