Plan finansowy Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na 2014 r. zakłada przychody w związku z planowaną reformą OFE. Na 15,4 mld zł składają się przychody z tytułu przeniesienia części aktywów przekazanych przez OFE, a także środki zgromadzone na kontach w funduszach tych ubezpieczonych, którym pozostało 10 i mniej lat do osiągnięcia wieku emerytalnego (tzw. mechanizm suwaka).
Do Funduszu Rezerwy Demograficznej 3 lutego trafiło 19 mld zł. Była to część aktywów zabranych otwartym funduszom emerytalnym, która nie była obligacjami skarbowymi – te umorzono jeszcze tego samego dnia. Z kwoty 19 mld zł 1,9 mld stanowiła gotówka, pozostała część to obligacje gwarantowane przez Skarb Państwa. Będą one stopniowo upłynniane, w miarę osiągania kolejnych terminów zapadalności. – Struktura przekazanych przez OFE aktywów w dniu 3 lutego bieżącego roku wskazuje, że w bieżącym roku do funduszu emerytalnego zostanie przekazana kwota ponad 6,9 mld zł, tj. o blisko 4 mld zł mniej, niż pierwotnie szacowano – tłumaczy „Rz" Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS.
Według wyliczeń Ministerstwa Finansów z tytułu „suwaka" do ZUS z OFE trafi w tym roku około 4,4 mld zł. Oznacza to, że zaplanowana kwota 15,4 mld, która miała zasilić FUS, została przeszacowana. Gdzie w takim razie znaleźć brakujące 4 mld zł?
Wszystko zależy od tego, ile osób zdecyduje się pozostać w OFE, a ile przeniesie swoje przyszłe składki do ZUS. Według szacunków „Rz", jeśli połowa ubezpieczonych zdecyduje się pozostać w OFE, do ZUS trafi w tym roku około 2,5 mld zł. Jeśli jednak w OFE zostanie tylko 10 proc. członków, kwota zasilająca ZUS wzrośnie do 4,5 mld zł.
Ponadto, jak zaznacza Zbigniew Derdziuk, płynność finansowa Funduszu, a tym samym terminowa wypłata świadczeń, pozostaje niezagrożona z uwagi na szeroki wachlarz źródeł finansowania Funduszu. – Jednym z takich elementów jest pożyczka z budżetu państwa na wypłatę świadczeń gwarantowanych przez państwo, której zgodnie z ustawą budżetową na 2014 rok minister finansów może udzielić Funduszowi do wysokości 18 mld zł – dodaje prezes ZUS.