Co jeszcze wymyśli rząd?

Naszą branżę czeka restrukturyzacja – mówi szefowa izby funduszy emerytalnych

Publikacja: 20.09.2013 01:30

Co jeszcze wymyśli rząd?

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

"Rz": Jakie działania planujecie państwo w związku ze zmianami w OFE?

Małgorzata Rusewicz:

Czekamy na decyzję prezydenta czy ustawę, która dopiero powstanie, skieruje do Trybunału Konstytucyjnego czy też nie, a dalej będziemy się zastanawiać nad tym, jakie kroki trzeba podjąć. Będziemy również analizowali, jakie kroki mogą podjąć sami ubezpieczeni.

A z perspektywy powszechnych towarzystw emerytalnych jak to wszystko wygląda? Pojawiają się głosy, że po obcięciu prowizji, przejściu części osób do ZUS, instytucjom zarządzającym funduszami będzie ciężko wyjść na plus...

Każda firma, dla której wprowadza się jakieś regulacje ograniczające jej funkcjonowanie, szacuje ryzyko z tym związane. PTE patrzą na to, co się dzieje, na ile prowadzenie dalszej działalności będzie rozwojowe, jak można oszacować koszty obsługi mniejszej liczby klientów, jak proponowane zmiany wpłyną na rynek kapitałowy, a także na ile koszty, które muszą ponosić. Na razie nie znamy szczegółów zmian, więc te szacunki opierają się na ogólnych informacjach.

Ale jak popatrzymy na to, co się stało na Węgrzech po wprowadzeniu podobnych rozwiązań, które miały taki sam cel, do jakiego dąży polski rząd, to liczba funduszy została bardzo ograniczona. Wszystkie fundusze, w których pozostało mniej niż 100 tys. osób, zrezygnowały z prowadzenia działalności na węgierskim rynku.

Planujecie tego typu argumentację w polskiej debacie? Chcecie pokazać, jak zmiany wpłyną na całą branżę finansową i jak to się odbije na rynku pracy?

Dzisiaj trudno jeszcze to oszacować, nie znając konkretnych rozwiązań legislacyjnych. Ciężko więc przewidywać, jakie to będzie miało konkretne skutki dla firm, jaką dany fundusz podejmie decyzję, jeżeli chodzi o kontynuację dalszej działalności, jakie będzie musiał wprowadzić ograniczenia i jak zmodyfikować swoją działalność. PTE będą musiały się zrestrukturyzować, przeprowadzić jakieś cięcia, ale jaka będzie ich skala tych zmian, trudno dziś oszacować.

Głosy z branży TFI są takie, że gdyby tam przychody z tytułu zarządzania wyglądały jak w przypadku PTE i miały zostać obcięte o połowę, to by się im w ogóle nie opłacało działać. To prosta droga do likwidacji PTE?

TFI i tak pobierają wyższe opłaty niż PTE. Nie sposób jest dziś spekulować, czy samo obcięcie opłat doprowadzi do likwidacji towarzystw emerytalnych. Jest za dużo niewiadomych i powstaje zbyt wiele pytań. W jakim tempie obligacje z portfeli OFE mają być przejmowane? Jak ma wyglądać przenoszenie aktywów? Jak będą przenoszone akcje? Na kiedy ma być robiona wycena? To są pytania czysto techniczne, ale niezwykle ważne, bo mają wpływ na dalsze losy OFE. Dziś PTE zastanawiają się nad możliwością dochodzenia roszczeń od polskiego rządu. Z tego co wiem, także klienci dopytują się o to, w jaki sposób będą mogli domagać się od rządu jakichś odszkodowań, jeżeli się okaże, że np. konieczność sprzedaży akcji obniży ich przyszłe świadczenia.

Z tego co mówi część prawników, wynika, że takie roszczenia są możliwe.

Na razie nie znam innej ekspertyzy niż te, które są prezentowane publicznie, a rząd swoich ekspertyz nie udostępnił i nie wiem nawet, czy one w ogóle istnieją. Są głosy, które mówią, że nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny patrząc na finanse publiczne i że to właśnie może być argument, który przeważy, i TK uzna, iż propozycje rządowe są zgodne z konstytucją. Mam nadzieję, że Trybunał nie będzie brał pod uwagę tylko bieżącej sytuacji finansów publicznych, ale też to, jakie ta ustawa spowoduje skutki dla finansów publicznych w okresie kolejnych 5–10 lat, a będą one bardzo negatywne. To, co rząd węgierski zaoszczędził, demontując system kapitałowy, i to, co przejął z funduszy emerytalnych, wydał w ciągu dwóch lat. A my jesteśmy przed wyborami w 2015 roku.

Wygląda na to, że konsolidacja w branży będzie nieunikniona.

Każdy członek OFE może oczywiście dokonać wyboru i przesunąć swoje pieniądze do innego funduszu spośród tych, które funkcjonują na rynku. Jeżeli tego nie dokona, wówczas jego pieniądze zarządzane będą przez fundusz, który przejął jego dotychczasowe OFE. Jedno jest pewne: te pieniądze nie przepadają. Choć nie wiadomo co wymyśli jeszcze rząd.

Rząd chce wprowadzić dobrowolność. W ciągu trzech miesięcy Polacy będą musieli zdecydować, czy pozostać w OFE czy przenieść się do ZUS. Jednak na koniec i tak wszyscy lądują w ZUS przed emeryturą.

Jaką dobrowolność mają osoby w wieku 55 lat? Nie mają żadnej dobrowolności. Jaką mają dobrowolność osoby w wieku 40 lat, którym do emerytury zostaje 25 lat, ale na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego ich środki i tak są przesuwane z OFE do ZUS? To nie jest żadna dobrowolność. To jest fikcja.

Ciekawe, jak zgłoszenie deklaracji pozostania w OFE zostanie rozwiązanie technicznie. Podobno elektronicznie będzie można dokonać takiego zgłoszenia, ale tylko, gdy przedtem w ciągu 7 dni trzeba osobiście odebrać specjalny PIN we właściwym oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Słyszałam też, że nie będzie można wysyłać zgłoszeń drogą pocztową. Rozumiem, że dlatego, żeby przypadkiem OFE nie wysłały do klientów koperty i deklaracji razem ze znaczkiem, którą ktoś mógłby wypełnić i wysłać. Ponadto jeśli się już ktoś zdecyduje, to nie będzie można się z tego wycofać. Nie ma odwrotu. Tak wygląda dobrowolność według rządu. To jest znowu stawianie człowieka pod ścianą. Ja jako obywatel źle się z tym czuję.

CV

Małgorzata Rusewicz – prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Absolwentka Wydziału Prawa na Uniwersytecie w Białymstoku oraz podyplomowych studiów z zakresu ubezpieczeń w Szkole Głównej Handlowej. Współpracowała z Instytutem Pracy i Spraw Socjalnych, Komisją Europejską. W latach 2005–2007 była związana z Uniwersytetem w Gandawie.

"Rz": Jakie działania planujecie państwo w związku ze zmianami w OFE?

Małgorzata Rusewicz:

Pozostało 98% artykułu
Emerytura
Emerytura z giełdy to nie tylko hasło
Emerytura
Europejska emerytura – jakie korzyści widzą Polacy w OIPE
Emerytura
Europejska emerytura dla polskich seniorów. Czym jest OIPE i jak oszczędzać w euro?
Emerytura
Polski system emerytalny z oceną dostateczną. Spadek w rankingu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Emerytura
Ile wynosi średnia emerytura w Niemczech? Nasi sąsiedzi podnoszą wiek emerytalny
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką