Na razie nie znam innej ekspertyzy niż te, które są prezentowane publicznie, a rząd swoich ekspertyz nie udostępnił i nie wiem nawet, czy one w ogóle istnieją. Są głosy, które mówią, że nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Trybunał Konstytucyjny patrząc na finanse publiczne i że to właśnie może być argument, który przeważy, i TK uzna, iż propozycje rządowe są zgodne z konstytucją. Mam nadzieję, że Trybunał nie będzie brał pod uwagę tylko bieżącej sytuacji finansów publicznych, ale też to, jakie ta ustawa spowoduje skutki dla finansów publicznych w okresie kolejnych 5–10 lat, a będą one bardzo negatywne. To, co rząd węgierski zaoszczędził, demontując system kapitałowy, i to, co przejął z funduszy emerytalnych, wydał w ciągu dwóch lat. A my jesteśmy przed wyborami w 2015 roku.
Wygląda na to, że konsolidacja w branży będzie nieunikniona.
Każdy członek OFE może oczywiście dokonać wyboru i przesunąć swoje pieniądze do innego funduszu spośród tych, które funkcjonują na rynku. Jeżeli tego nie dokona, wówczas jego pieniądze zarządzane będą przez fundusz, który przejął jego dotychczasowe OFE. Jedno jest pewne: te pieniądze nie przepadają. Choć nie wiadomo co wymyśli jeszcze rząd.
Rząd chce wprowadzić dobrowolność. W ciągu trzech miesięcy Polacy będą musieli zdecydować, czy pozostać w OFE czy przenieść się do ZUS. Jednak na koniec i tak wszyscy lądują w ZUS przed emeryturą.
Jaką dobrowolność mają osoby w wieku 55 lat? Nie mają żadnej dobrowolności. Jaką mają dobrowolność osoby w wieku 40 lat, którym do emerytury zostaje 25 lat, ale na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego ich środki i tak są przesuwane z OFE do ZUS? To nie jest żadna dobrowolność. To jest fikcja.
Ciekawe, jak zgłoszenie deklaracji pozostania w OFE zostanie rozwiązanie technicznie. Podobno elektronicznie będzie można dokonać takiego zgłoszenia, ale tylko, gdy przedtem w ciągu 7 dni trzeba osobiście odebrać specjalny PIN we właściwym oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Słyszałam też, że nie będzie można wysyłać zgłoszeń drogą pocztową. Rozumiem, że dlatego, żeby przypadkiem OFE nie wysłały do klientów koperty i deklaracji razem ze znaczkiem, którą ktoś mógłby wypełnić i wysłać. Ponadto jeśli się już ktoś zdecyduje, to nie będzie można się z tego wycofać. Nie ma odwrotu. Tak wygląda dobrowolność według rządu. To jest znowu stawianie człowieka pod ścianą. Ja jako obywatel źle się z tym czuję.