Po słabszych pierwszych czterech miesiącach tego roku, w maju fundusze emerytalne sporo zarobiły. Ich średni wynik z inwestowania składek klientów wyniósł 3,1 proc. Dla porównania w kwietniu było to przeciętnie 0,5 proc., a w jeszcze wcześniejszych miesiącach miały stratę. Majowy wynik jest też najlepszym miesięcznym wynikiem OFE od ponad roku.
Dobrze na giełdzie
Inaczej niż w kwietniu, w maju OFE pomógł w osiągnięciu dobrego wyniku rynek akcji. Wszystkie główne indeksy giełdowe były na dużym plusie. Najmocniej, bo o ponad 10 proc. wzrósł indeks mWIG40, czyli skupiający spółki średniej wielkości. Najmniej wzrósł WIG20, bo o 7,2 proc.
- Przez długi czas polski rynek akcji zachowywał się gorzej od innych giełd. Inwestorzy poszukiwali wzrostów i wyrównania do średniej. Poza tym przyzwyczaili się już do zapowiadanych zmian w OFE i negatywne ich skutki zostały już zdyskontowane. Poza tym ciągle dużo pieniędzy jest w światowej gospodarce i docierają one też do Polski – tłumaczy wzrosty na GPW Ewa Radkowska-Świętoń, wiceprezes i szefowa inwestycji ING PTE. Jak dodaje wpływ na sytuację na rynku papierów udziałowych miały także wyniki spółek giełdowych. - Choć nie były one najlepsze za pierwszy kwartał tego roku, to już jednak nie stanowiły negatywnego zaskoczenia, jak w przypadku tych za czwarty kwartał minionego roku – mówi Radkowska-Świętoń.
OFE nie sprzyjał w maju rynek obligacji, na którym mieliśmy do czynienia z korektą, ale to i tak nie przeszkodziło im w osiągnięciu wysokich stóp zwrotu. Najlepiej inwestował w ubiegłym miesiącu fundusz Nordea. Jego wynik to 3,69 proc. Ponad 3,5-proc. stopą mogą pochwalić się fundusze: PZU Złota Jesień oraz Pekao. Ostatni w zestawieniu jest fundusz Polsat z wynikiem 2,6 proc.
Jak zaznacza Marcin Żółtek, członek zarządu i szef inwestycji w Aviva PTE, wyniki poszczególnych OFE wskazują, na te które mają w portfelu najwięcej spółek średniej i małej wielkości, których kursy najlepiej zachowywały się w maju.