Jak czytamy w zaproszeniu na konferencję prasową Komitetu, powstał on, aby odnosić się w szerokim kontekście do propozycji rządowych, odpowiedzieć na nierzetelne zarzuty dotyczące kapitałowej części systemu emerytalnego oraz przedstawić własne propozycje rozwiązań dotyczących całości funkcjonowania systemu emerytalnego w Polsce. Celem działania Komitetu jest przede wszystkim dbanie o bezpieczeństwo emerytalne Polaków.
- Chodzimy nam przede wszystkim o to by argumenty używane w dyskusji nad zmianami w systemie emerytalnym były rzetelne. Nie jest dobrze, gdy minister finansów – skądinąd dobry minister – jest rzecznikiem interesu przyszłych emerytów. Nie jest to interesie przyszłych emerytów – mówi nam w rozmowie prof. Marian Wiśniewski, przewodniczący Komitetu.
Jego zdaniem niebezpieczną sytuacją jest taka, w której planowane jest okrojenie II filara, a być może nawet jego likwidacja w imię bieżącej równowagi finansów państwa.
- W ostatniej dyskusji pojawia się mało rzetelnych argumentów. Powtarza się, że OFE są bardzo złe, a system ZUS jest bardzo dobry i nic mu nie zagraża. I jedno i drugie jest nieprawdziwe. Warto powalczyć o przetrwanie systemu emerytalnego – mówi Wiśniewski.
Jak dodaje przedstawiane są fałszywe przesłanki i na ich podstawie wyciągane są niebezpieczne tezy po stronie rządu.