Pracownicze fundusze emerytalne (PFE) to jedna z form pracowniczych programów emerytalnych (PPE) tworzonych w zakładach pracy. Jest to zatem grupowa forma dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Obecnie w Polsce działa pięć takich funduszy. Są to fundusze: Telekomunikacji Polskiej, Nowy Świat, Słoneczna Jesień, Nestle Polska oraz Unilever Polska. Od wielu lat nie powstał żaden nowy fundusz. Zarządzają nimi pracownicze towarzystwa emerytalne.
Fundusze pracownicze, podobnie jak otwarte fundusze emerytalne (OFE), działające w ramach publicznego systemu emerytalnego, inwestują pieniądze klientów. W pierwszym kwartale, podobnie jak innym inwestorom, nie sprzyjała im koniunktura rynkowa. Zanotowały stratę. Przeciętnie wyniosła ona -0,94 proc. - wynika z naszych wyliczeń na podstawie danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Osiągnęły wynik zbliżony do otwartych fundusz, których strata w tym okresie to -0,87 proc.
Żaden z pięciu pracowniczych funduszy emerytalnych nie miał zysku. Najmniejszą stratą może pochwalić się fundusz Unilever Polska. Jego wynik to -0,1 proc. Za nim uplasował się fundusz Nestle Polska z wynikiem -0,3 proc. Najsłabiej poszło funduszu Nowy Świat, który stracił w tym okresie 1,8 proc.
Trzeba mieć jednak na uwadze, że fundusze pracownicze kupują głównie jednostki uczestnictwa specjalistycznych funduszy inwestycyjnych. Poza tym nie zarządzają pieniędzmi samodzielnie, tylko zlecają to zadanie firmom zewnętrznym.
W dłuższych okresach PFE mają już zyski. Za 12 miesięcy przeciętna zmiana ich jednostek rozrachunkowych wynosi 9,1 proc. A w przypadku najlepszych: Nestle i Unilever przekracza 10 proc. Za trzy lata (licząc od marca do marca) średni wynik przekracza 14 proc., a za 5 lat – 16 proc.