Jaime Reusche dodał, że taki krok stanowiłby "częściową nacjonalizację" oraz oznaczałby, że polski rząd odchodzi od działań, które były dotychczas przyjazne rynkom i biznesowi.
Moody's jest pierwszą agencją ratingową, która skomentowała potencjalne zmiany dotyczące polskiego systemu emerytalnego. Zmiany mające dotknąć emerytur są w ostatnim czasie źródłem niepokoju na rynku i spotkały się ze sprzeciwem Otwartych Funduszy Emerytalnych, którymi zarządzają między innymi takie międzynarodowe firmy jak Aviva, czy ING.
Rząd chce zmienić system, aby wesprzeć budżet i zwiększyć swe możliwości wspierania gospodarki, która według prognoz analityków może w tym roku rozwijać się w najwolniejszym tempie od dekady.
Premier Donald Tusk powiedział, że szczegóły reformy zostaną opublikowane do końca czerwca. W ubiegłym miesiącu media podały jednak, że Ministerstwo Finansów (MF), mające wiodące zdanie w kwestii zmian w OFE, zaproponowało, aby z OFE do państwowego ZUS-u przenieść aktywa osób, którym pozostało do emerytury 10 lat lub mniej. Taki krok najprawdopodobniej skutkowałby także obniżeniem składek, które państwo wpłaca do OFE.
- Jeżeli to jest prawda, to wyglądałoby to na "częściową nacjonalizację" - powiedział Reusche w wywiadzie dla agencji Reutera. - Musielibyśmy ocenić propozycję. Jest to nieortodoksyjny krok, który potencjalnie sygnalizowałby pewne obawy co do obecnego stanu finansów publicznych - dodał.